moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Zimowe zajęcia zwiadowców

W dniach 18-19 lutego 2016 roku zwiadowcy kompanii rozpoznawczej oraz plutonu rozpoznawczego 1 batalionu czołgów (1 bcz) 10 Brygady Kawalerii Pancernej (10 BKPanc) zrealizowali dobowe zajęcia w Górach Izerskich połączone z bytowaniem w terenie przygodnym zimą.

Już podczas podróży do Jakuszyc, gdzie znajdował się punkt początkowy górskiego marszu na orientację, nic nie wskazywało na to, że spotkamy w tym roku jeszcze zimę. Dojeżdżając do Kotliny Jeleniogórskiej przewidywania te potwierdziły się. Śnieg widać było tylko w wysokich partiach Karkonoszy. Wszystko wskazywało na to, iż warunki śniegowe w Górach Izerskich będą kiepskie. Łańcuch ten słynie jednak ze swojego srogiego mikroklimatu, gdzie najdłużej w tej części Polski utrzymuje się pokrywa śnieżna, a temperatury spadają do jednych z najniższych w kraju. Zdziwienie zwiadowców było niemałe kiedy po dotarciu do Jakuszyc okazało się, że śniegu wszędzie jest pod dostatkiem i znaleźli się w środku prawdziwej zimy.

Pierwszy etap zajęć doprowadzić miał żołnierzy w rejon Schroniska Orle, a podczas jego trwania zwiadowcy poruszali się po przygotowanych szlakach turystycznych, koncentrując swoja uwagę na właściwym przygotowaniu i dopasowaniu posiadanego ekwipunku. Już po kilkunastu minutach marszu wyszły pierwsze mankamenty, które szybko zostały usunięte. Etap ten zaowocował trafnymi spostrzeżeniami oraz skutkował powolnym nabraniem doświadczenia, tak niezbędnego w zimowych działaniach w górach. Po osiągnięciu schroniska przeprowadzona została orientacja topograficzna oraz taktyczna ocena terenu pod kątem prowadzenia działań taktycznych.

W następnym etapie zwiadowcy zdobyć mieli dominującą nad okolicą górę Krogulec. Tym razem już poza utartymi szlakami wykonywali marsz na azymut, samodzielnie wytyczając szlak. Zadanie to udało się zrealizować bezbłędnie. Następnie żołnierze otrzymali zadanie zdobycia kulminacyjnego szczytu Gór Izerskich - Wielkiej Kopy (1125 m n.p.m.). Zadane to nie było łatwe. Marsz wykonywali na azymut, najpierw przez gęsty, górski las, a później już w wyższych partiach, w terenie o głębokiej pokrywie śnieżnej, gdzie nieodzownie przydały się rakiety śnieżne. Sam szczyt bronił się przed odnalezieniem spowity gęstymi mgłami, ukryty pomiędzy karłowatymi okazami sosny i świerku. Ostatecznie zadanie zostało zrealizowane z sukcesem.

W kolejnym etapie działania zwiadowcy przemieścili się na przełaj do Rozdroża pod Kopą, a stamtąd na Polanę Izerską. Dalsza droga wiodła przez malowniczą Chatkę Górzystów, w rejon Rozdroża Pod Cichą Równią, gdzie zwiadowcy spędzili noc w improwizowanych schronieniach. Tego dnia żołnierze pokonali dystans przeszło 30 kilometrów, w tym około połowy na tzw. przełaj, działając z pełnym wyposażeniem.

Podczas zajęć sprawdzeniu podlegało indywidualne przygotowanie zwiadowcy do wykonania postawionych zadań, odporność fizyczna na trudy zimowej aury oraz wytrzymałość psychiczna niezbędna do wykonania długotrwałego i męczącego marszu. Ponad to szkolenie powyższe miało za zadanie zwiększyć doświadczenie żołnierzy z zakresu przygotowania do prowadzenia działań w terenie górskim zimą. Podkreślić należy fakt, iż wszyscy zwiadowcy zaprezentowali wysokie walory, dzięki czemu bez problemu zrealizowali zaplanowane zadania. Było to kolejne już szkolenie z cyklu prowadzenia działań przez zwiadowców kompanii rozpoznawczej w specyficznym środowisku walki. Organizator szkolenia, podporucznik Łukasz Dzięcielski na zakończenie podkreślił, iż rozpoznawcza profesja wymaga takiego typu szkoleń, które podkreślają elitarność żołnierza zwiadu oraz pozwalają na sprawdzenie własnych możliwości oraz barier w ekstremalnych warunkach. Dzięki temu żołnierz zyskuje pewność siebie oraz hart ducha. Kolejne tego typu przedsięwzięcie szkoleniowe powinno być zrealizowane w terenie o stopień trudniejszym, czyli górach wysokich (Beskid Śląski/ Tatry), gdzie warunki z całą pewnością będą jeszcze ciekawsze i przyniosą żołnierzom dużo doświadczeń.

Tekst: ppor. Łukasz Dzięcieski

red. PZ

autor zdjęć: ppor. Łukasz Dzięcieski

dodaj komentarz

komentarze


Akcja „Bielany”, czyli Junkersy w ogniu
 
Pierwszy polski F-35 na linii produkcyjnej
Wioślarze i triatlonistka na podium
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
25 lat w NATO – serwis specjalny
Wojna w świętym mieście, epilog
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Święto biało-czerwonej w Brzesku z Wojskiem Polskim
Idą wakacje, WOT czeka na kandydatów
W obronie wschodniej flanki NATO
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
NATO on Northern Track
„Sandhurst” – szczęśliwa trzynastka!
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
Posłowie dyskutowali o WOT
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Czarne oliwki dla sojuszników
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Dumni z munduru
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Flaga, flaga państwowa, barwy narodowe – biało-czerwony przewodnik
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Barwy Ojczyzny
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Husarz na straży nieba
Daglezje poszukiwane
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Pływacy i maratończycy na medal
Biel i czerwień łączy pokolenia
Patriotyczny maraton
Pod skrzydłami Kormoranów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Steadfast Defender ’24”. Kolejne uderzenie
Marynarka pilnuje gospodarczego krwiobiegu
W Italii, za wolność waszą i naszą
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Szybki marsz, trudny odwrót
Telefon zaufania dla żołnierzy czynny całą dobę
Gunner, nie runner
Weterani pokazują współczesny wymiar patriotyzmu
Wytropić zagrożenie
Ameryka daje wsparcie
Pierwsi na oceanie
Bohater września ’39 spełnia marzenia
Weterani pod wszechstronną opieką
NATO na północnym szlaku
Prezydent mianował dowódców DGRSZ i DWOT
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Wyrusz szlakiem na Monte Cassino
Pytania o europejską tarczę
Zmiany w dodatkach stażowych
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Tragiczne zdarzenie na służbie
Święto stołecznego garnizonu
Awanse na Trzeciego Maja
Pilecki ucieka z Auschwitz

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO