moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pierwsza krakowska licytacja sprzętu wycofanego z wojska

Wojskowe pontony, samochód sanitarny Tarpan, przyczepy – to kilka z około 60 pozycji, które trafiły pod młotek w przetargu Agencji Mienia Wojskowego. W licytacji uczestniczyło ponad 130 zainteresowanych. Największą gratką okazał się powypadkowy, prawie 40-letni Star 266, za którego nowy właściciel zapłacił aż 45 tysięcy złotych.

Przetarg wyposażenia wycofanego z wojska odbył się w Krakowie. Jego organizatorem był miejscowy oddział Agencji Mienia Wojskowego (AMW). – Od 2014 roku przetargi organizujemy w Fortach Kleparz, historycznych i odrestaurowanych zabudowaniach Twierdzy Kraków. Mamy tu doskonale warunki: możliwość prezentacji multimedialnej oferowanego sprzętu, odpowiednie nagłośnienie i miejsca dla nawet 300 osób. Tak atrakcyjna lokalizacja w sposób szczególny przyciąga zawsze tłumy uczestników i kończy się sukcesem. Nie inaczej było i tym razem – mówi Przemysław Wierzba, pełniący obowiązki dyrektora Oddziału Regionalnego AWM w Krakowie.

Na licytacji pojawiło się ponad 200 osób, 130 z nich stanęło do przetargów. Były to zarówno osoby fizyczne, jak przedstawiciele firm. Na sprzedaż wystawiono 56 pozycji o łącznej wartości ponad 300 tysięcy złotych. Ceny wywoławcze wahały się od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Amatorzy recyklingu

Pod młotek trafiły m.in. cysterny paliwowe, polowe punkty tankowania, podnośniki widłowe, namioty techniczne, studnie rurowe oraz pakiety złomu i odpadów. – Tymi ostatnimi najczęściej zainteresowane są firmy recyklingowe, które odzyskują cenne surowce, w tym metale szlachetne. Tym razem za ważący 125 ton zestaw złomu żelaznego i stalowego oferent zapłacił 52 tysiące – dodaje Przemysław Wierzba.

W celach recyklingowych i odzyskania surowców oferenci kupili też zestawy zużytych baterii i akumulatorów, ważących w sumie 29 ton. – Z tej licytacji zyskaliśmy najwięcej, bo aż 80 tysięcy złotych – relacjonuje Małgorzata Weber, rzecznik prasowy AMW. Swoich amatorów znalazły też zużyte opony. Cena doszła z wyjściowych 3 tysięcy złotych do 7,6 tys. zł.
Kupców znalazły również przyrządy i podzespoły elektroniczne (w tym transformatory, przełączniki, zasilacze) i agregaty. Nowi właściciele, prowadzący działalność gospodarczą, zamierzają je dalej wykorzystywać.

Dla fanów motoryzacji

Na licytację AMW wystawiła też różne pojazdy. – Większość z nich jest kupowana na części zamienne, inne po to, by odzyskać z nich metale. Ale zdarzają się też kupcy, którzy szukają pojazdów wycofanych z wojska, by dalej je użytkować. Mieliśmy klienta, który przez dwa lata kupował Honkery. Pracował w terenie, przy wycince drzew i takie pojazdy były mu przydatne – tłumaczy Przemysław Wierzba.



Tym razem nabywców znalazły zbędne już wojsku przyczepy i samochody: osobowe Daewoo, Fiaty, Ople, Lubliny i pojazd sanitarny Tarpan. Nowego właściciela nie zyskał tylko jeden z oferowanych przez AMW pojazdów – samochód Daewoo Nubira.

Perełką licytacji okazał się 40-letni, powypadkowy samochód średniej ładowności Star 266. Choć cena wyjściowa wynosiła zaledwie 6 tysięcy złotych, nowy właściciel kupił go aż za 45 tysięcy. – To cena w ogóle nierynkowa, ale już przed licytacją mieliśmy informację, że są chętni, by kupić go nawet za 40 tysięcy. Wcześniej pojazd służył saperom z grupy rozminowania patrolu. Choć jest powypadkowy, to – poza skrzynią ładunkową – stan poszczególnych podzespołów jest doskonały, a sam samochód bardzo zadbany – zapewnia p. o. dyrektora krakowskiego oddziału AWM.

Dużym zainteresowaniem cieszyła się też licytacja pasażerskiego autobusu Autosan. Kupiono go za 20 tysięcy złotych. Sporą sumę, bo aż 75 tysięcy, AMW otrzymała też ze sprzedaży 20 sztuk pontonów.
Z licytacji sprzętu i wyposażenia AMW uzyskała w sumie 486 tys. złotych. Pieniądze te zostaną przekazane na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych.

Kolejne wyprzedaże

Podobne licytacje powojskowego sprzętu odbędą się też w innych miastach, w których znajdują się oddziały regionalne AMW. W Szczecinie będzie można nabyć m.in.: samochody osobowe i ciężarowe, silniki elektryczne i sprzęt warsztatowy. We Wrocławiu agencja sprzedawać będzie przede wszystkim złom mosiężny i stalowy. Honkery, Renaulty, Ople i Stary będzie można kupić w Warszawie. Z kolei artykuły mundurowe, na przykład bluzy i spodnie dresowe, kurtki czołgisty czy bluzy robocze pojawią się na licytacji w Gorzowie Wielkopolskim. Natomiast Oddział Regionalny AMW w Bydgoszczy oferuje zainteresowanym np. łodzie rozpoznawcze, sprzęt łączności i medyczny, w tym aparaty do sztucznego oddychania, statywy do kroplówek i stoły operacyjne.

Paulina Glińska

autor zdjęć: arch. Oddział Regionalny AMW Kraków

dodaj komentarz

komentarze


Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
 
Mundury w linii... produkcyjnej
Święto stołecznego garnizonu
Ocalały z transportu do Katynia
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Zbrodnia made in ZSRS
SOR w Legionowie
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
V Korpus z nowym dowódcą
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Wojna w Ukrainie oczami medyków
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Szarża „Dragona”
Rakiety dla Jastrzębi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sandhurst: końcowe odliczanie
Front przy biurku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
25 lat w NATO – serwis specjalny
Kadisz za bohaterów
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
NATO on Northern Track
WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta
Charge of Dragon
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Wojna w świętym mieście, epilog
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Sprawa katyńska à la española
Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Strażacy ruszają do akcji
Kolejne FlyEle dla wojska
Szpej na miarę potrzeb
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
NATO na północnym szlaku
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Potężny atak rakietowy na Ukrainę
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Odstraszanie i obrona
Barwy walki
Głos z katyńskich mogił
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Przygotowania czas zacząć
Ramię w ramię z aliantami
Wojna w świętym mieście, część druga
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Zmiany w dodatkach stażowych
Na straży wschodniej flanki NATO
Optyka dla żołnierzy
Prawda o zbrodni katyńskiej
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Zachować właściwą kolejność działań

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO