Pomimo mroźnej aury z gorącymi sercami do Centrum Szkolenia Sił Powietrznych stawili się ochotnicy, którzy podjęli wyzwanie wojskowego szkolenia prowadzonego w ramach służby przygotowawczej. Szkolenie rozpocznie 250 elewów, w tym 75 kobiet.
Chętnych do odbycia wojskowego przeszkolenia nie brakuje. Na pierwszy z trzech turnusów szkoleniowych, które w tym roku planuje się przeprowadzić w koszalińskim Centrum Szkolenia Sił Powietrznych, skierowano 250 ochotników z całej Polski.
Dlaczego służba w wojsku? – Bo daje ono dziś perspektywę stabilnej pracy – mówi Szczepan Motylak, który do Centrum przyjechał z Rzeszowa. – Mam nadzieję, że po zaliczeniu szkolenia wojskowego w ramach służby przygotowawczej podpisany zostanie ze mną kontrakt i zostanę żołnierzem Narodowych Sił Rezerwowych. Kolejny krok to zawodowstwo.
Czteromiesięczny cykl kształcenia elewów podzielony jest na dwa okresy: podstawowy oraz specjalistyczny. Elewi uczą się wszystkiego, co powinien wiedzieć żołnierz. Podstawowych zasad, jakie obowiązują na polu walki, zasad wynikających ze specyfiki służby i podstaw wiedzy specjalistycznej, w tym obsługi sprzętu, którym później przyjdzie im się posługiwać. Na koniec czekają ich egzaminy teoretyczne i praktyczne.
Przekraczając mury Centrum Szkolenia Sił Powietrznych, przeszli przez szereg przygotowanych punktów. Na stanowisku ewidencji stawiennictwa sprawdzona została tożsamość kandydata, a na stołówce żołnierskiej można było się posilić. W klubie Centrum przygotowane zostały stanowiska ewidencji personalnej, można było porozmawiać z psychoprofilaktykiem oraz oficerem wychowawczym. Najwięcej emocji budził punkt logistyczny przygotowany przez pracowników 17 Wojskowego Oddziału Gospodarczego w Koszalinie. To tutaj, po wizycie u fryzjera i kąpieli, nastąpiło wizualne przekształcenie cywili w żołnierzy.
Ostatnim etapem przyjęcia do służby było zapoznanie się z rejonem zakwaterowania, który przez cztery miesiące będzie ich domem. „Od dzieciństwa moim marzeniem było dostać się do wojska. Ukończyłem studia w Akademii Wychowania Fizycznego, chcę się sprawdzić”, „Dlaczego wojsko? Dużo wiem o wojsku, o jego historii. Działam w grupie rekonstrukcyjnej...” – szybko odpowiadali pytani o powód zgłoszenia się na ochotnika, o emocje, odczucia…
Zostali żołnierzami. Otrzymali tytuł elewa. Rozpoczęli szkolenie w ramach pierwszego w tym roku turnusu służby przygotowawczej organizowanego przez Centrum Szkolenia Sił Powietrznych. Już za kilka dni uroczyście wręczona zostanie im broń, a 5 lutego złożą przysięgę na sztandar Centrum.
Tekst: kpt. Jarosław Barczewski/ oficer prasowy CSSP
autor zdjęć: kpt. Jarosław Barczewski
komentarze