moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

We Włoszech bili się o Polskę

Był największą jednostką Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Jego żołnierze walczyli pod Monte Cassino, zdobyli Ankonę i Bolonię, przełamali umocnienia linii Gotów. 21 lipca mijają 72 lata od powołania w Iraku 2 Korpusu Polskiego pod dowództwem generała Władysława Andersa.

 

– Formacją bojową dla reprezentowania polskiego wysiłku zbrojnego będzie 2 Korpus wyłoniony z Armii Polskiej na Wschodzie, pod osobistym dowództwem generała Andersa – brzmiał rozkaz Naczelnego Wodza, gen. Władysława Sikorskiego z 29 czerwca 1943 roku. Korpus powstał niespełna miesiąc później.

– Wcześniejsze starania gen. Sikorskiego, aby we Włoszech stworzyć jedną polską armię, nie dały rezultatu. Zwyciężyła brytyjska koncepcja powołania polskiego korpusu przeznaczonego do walk w kampanii włoskiej – mówi Zygmunt Pawłowski, badacz historii II wojny.

Z Syberii i Afryki

Trzonem nowej formacji była Armia Polska na Wschodzie, która powstała w Związku Radzieckim. Żołnierze gen. Andersa, uwolnieni z łagrów i obozów sowieckich, ewakuowali się z ZSRR do Iranu w 1942 roku. Z powstałych w ZSRR 5 i 6 Dywizji Piechoty sformowano w marcu 1943 roku 5 Kresową Dywizję Piechoty pod dowództwem gen. Nikodema Sulika. Dołączyli do niej żołnierze Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich, powołanej w 1940 roku na francuskim Bliskim Wschodzie. Zasłynęła ona w walkach pod Tobrukiem. SBSK była podstawą do powstania w Iraku 3 Dywizji Strzelców Karpackich na czele z gen. Bronisławem Duchem.

Te dwie główne jednostki 2 Korpusu uzupełniały: 2 Grupa Artylerii, 2 Warszawska Brygada Pancerna oraz inne mniejsze oddziały. W sumie siły korpusu jesienią 1943 roku liczyły prawie 53 tys. żołnierzy, w tym ponad trzy tysiące oficerów. Na ich czele stanął generał Anders, a na jego zastępcę wyznaczono gen. Zygmunta Szyszko-Bohusza.

Wkrótce żołnierzy nowej formacji przeniesiono do Palestyny, gdzie szkolili się w terenach górskich. Następnie, po przetransportowaniu do Egiptu, Polacy otrzymali nowe uzbrojenie i wyposażenie. Lądując w grudniu 1943 roku na południu Włoch, 2 Korpus dysponował m.in. 160 czołgami, 352 armatami, 398 działami przeciwlotniczymi i przeciwpancernymi oraz 112 moździerzami.

Od Monte Cassino do Bolonii

Podczas kampanii włoskiej polski korpus podporządkowano 8 Armii Brytyjskiej. Jednym z pierwszych zadań żołnierzy gen. Andersa był udział w czwartej bitwie o Monte Cassino. 18 maja 1944 roku, po brawurowym szturmie, nasze oddziały zdobyły wzgórze i ufortyfikowany klasztor, przełamując niemieckie umocnienia tzw. linii Gustawa i otwierając aliantom drogę na Rzym.

Następnie Polaków skierowano na front adriatycki, gdzie oddziały stoczyły kilka bitew zakończonych walką o port i miasto Ankonę. – 2 Korpusowi udało się opanować dominujące nad miastem wzgórza Monte della Crescia oraz Monte Tarto i 18 lipca 1944 roku 3 Dywizja Strzelców Karpackich wkroczyła do zdobytego miasta – opowiada Pawłowski.

Kolejnym polskim sukcesem było przełamanie linii Gotów, czyli systemu umocnień niemieckich osłaniających dolinę Padu. Natomiast wiosną 1945 roku w walkach o Bolonię 2 Korpus przez 13 dni toczył bój z trzema doborowymi dywizjami niemieckimi: 26. pancerną oraz 4. i 1. spadochronowymi.

Mimo zaciekłego oporu Wehrmachtu nasi żołnierze 21 kwietnia wkroczyli do Bolonii. – W tej wielkiej bitwie wykazaliście wspaniałego ducha walki, wytrwałość i sprawność bojową – pochwalił Polaków gen. Mac Creery, dowódca 8 Armii Brytyjskiej.

Zdobycie Bolonii zakończyło wojenne działania Korpusu. Ponad cztery tysiące żołnierzy tej formacji, którzy polegli podczas walk na Półwyspie Apenińskim, spoczywa we Włoszech na czterech polskich cmentarzach: na Monte Cassino, w Bolonii, w Loreto koło Ankony oraz na południu kraju w Casamassima.

Szykany w kraju

Po wojnie 2 Korpus pozostał we Włoszech w składzie wojsk okupacyjnych. Jego żołnierze pełnili warty przy magazynach, obiektach wojskowych i obozach jenieckich. Jednocześnie jednostka rozrastała się, zasilana Polakami zwalnianymi z obozów i przymusowych robót. Latem 1945 roku Korpus liczył już ponad 100 tys. żołnierzy. Większość obawiała się powrotu do kraju. Nie byli bowiem pewni swojego losu, a wątpliwości potwierdzał fakt pozbawienia gen. Andersa polskiego obywatelstwa przez władze komunistyczne.

Mimo to część żołnierzy, głównie szeregowców, postanowiła wyjechać do Polski. – Nie wiadomo, ilu zdecydowało się na powrót, na pewno ponad 20 tysięcy – podaje historyk. Tak jak podejrzewano, w Polsce członkowie 2 Korpusu byli prześladowani. Komunistyczne władze uważały żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie za ideologicznych wrogów PRL-u.

Większość żołnierzy pozostała więc na emigracji i latem 1946 roku przetransportowano ich do Wielkiej Brytanii. Wstąpili tam do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia. – Zadaniem tej formacji było przystosowanie osób odchodzących z armii do cywilnego życia – wyjaśnia Pawłowski.

W 1947 roku 2 Korpus Polski został ostatecznie rozwiązany.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Narodowe Archiwum Cyfrowe

dodaj komentarz

komentarze

~JB
1437457800
Fajny tekst, tylko dwie takie malutkie uwagi: 1. Nasi żołnierze faktycznie nie zdobyli klasztoru w bitwie, tylko wkroczyli do niego po wycofaniu się Niemców zagrożonych odcięciem po sukcesach aliantów w dolinie rzeki. Co w najmniejszym stopniu nie umniejsza Ich bohaterstwa. 2. "..głownie szeregowców..." - SZEREGOWYCH nie szeregowców.
76-70-E0-57

Planowano zamach na Zełenskiego
 
Pracowity pobyt w kosmosie
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Pieta Michniowska
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
BWP-1 – historia na dekady
Ewakuacja Polaków z Izraela
Flyer, zdobywca przestworzy
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Najtrudniejsze w służbie na polsko-białoruskiej granicy jest…
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Ratownik w akcji
Bezpieczniejsza Europa
Podejrzane manewry na Bałtyku
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Czarna Pantera celuje
Rekompensaty na ostatniej prostej
Pierwszy polski lot Apache’a
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Ostatnia niedziela…
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
12 tys. żołnierzy gotowych do działania
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Śmierć gorsza niż wszystkie
Broń przeciwko wrogim satelitom
Wyższe stawki dla niezawodowych
Kajakami po medale
Zatrzymania na granicach
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Pełna mobilizacja. Żołnierze ruszają na tereny zagrożone powodzią
Dzieci wojny
Umacnianie ściany wschodniej
Demony wojny nie patrzą na płeć
Tłumy na zawodach w Krakowie
Odznaczenia za misję
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Wołyń – pamiętamy
Święto sportów walki w Warendorfie
Nowe Abramsy już w Wesołej
Radar na bezpieczeństwo
Potrzebujemy najlepszych
Czarne Pantery, ognia!
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
Alert pogodowy. Żołnierze są najbliżej zagrożonych miejsc
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO