moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„San Antonio” odsłonił swoje tajemnice

Demonstracja jedności i gotowości do wspólnego działania oraz dbania o bezpieczeństwo w regionie – tak o celach ćwiczenia „Baltops 2015” mówił dziś na pokładzie desantowca USS „San Antonio” wiceadmirał James Foggo, który stoi na czele Dowództwa Morskich Sił Uderzeniowych i Wsparcia NATO.


– Mamy pokojowe intencje, „Baltops” to przedsięwzięcie treningowe – podkreślał podczas konferencji prasowej wiceadmirał James Foggo, dowódca STRIKFORNATO (pol. Dowództwo Morskich Sił Uderzeniowych i Wsparcia NATO), które organizuje manewry. Wiceadmirał dodał jednak, że ćwiczenie stanowi demonstrację jedności członków Sojuszu, ich zdolności do wspólnego działania i dbania o bezpieczeństwo w regionie.
 
Polska marynarka wysyła na ćwiczenie dziewięć okrętów. – Wśród nich znalazł się okręt podwodny ORP „Kondor”. Jest to tym ważniejsze, że to jedyna tego typu jednostka, która bierze udział w „Baltopsie” – zaznacza kadm. Mirosław Mordel, dowódca 3. Flotylli Okrętów. Ale dla 3. FO manewry mają ogromne znaczenie także z innego powodu. – Jesteśmy nie tylko gospodarzami fazy portowej, ale do końca ćwiczeń będziemy odpowiadać za zabezpieczenie logistyczne i administracyjne. To dla nas ważny test – podkreśla kadm. Mordel.

Amerykański gigant pilnie strzeżony
 
Dzisiejsza konferencja została zorganizowana na pokładzie USS „San Antonio”. O dostaniu się w to miejsce osoby postronne zazwyczaj mogą jedynie pomarzyć. Wizytom amerykańskich okrętów w portach za granicą towarzyszą szczególne względy bezpieczeństwa. Fragmenty nabrzeża, przy których cumują, otaczane są szczelną barykadą z kontenerów. Dostępu do niej strzegą uzbrojeni strażnicy. Najbliższa okolica dodatkowo lustrowana jest z samego pokładu.
 
To żelazne reguły i podczas „Baltopsu” nie było od nich wyjątku. Kiedy fotoreporterzy próbują zrobić zdjęcia z nabrzeża, powietrze przeszywa ostry gwizd. – Nie fotografować! – krzyczy przechadzający się po pokładzie żołnierz. Zmieni się to dopiero, kiedy przejdziemy kontrolę dokumentów i przekroczymy magiczną granicę wyznaczaną przez kontenery. – Okręt, który zobaczycie jest naprawdę wyjątkowy – zapewnia kpt. Adam Cole, rzecznik 6. Floty Stanów Zjednoczonych, który podczas ćwiczenia „Baltops 2015” odpowiada za kontakty z mediami.

„San Antonio” jak armia w pigułce
 
USS „San Antonio” to potężny desantowiec. Marynarka Stanów Zjednoczonych posiada dziewięć podobnych okrętów, ten jest jednak największy. Jego długość przekracza 200 metrów, zaś wyporność sięga 25 tysięcy ton. Załoga okrętu liczy 360 marynarzy, ale na pokład wchodzi też 699 żołnierzy piechoty morskiej. Jednostka może pomieścić cztery śmigłowce CH-416 Sea Knight, albo dwa samoloty pionowego startu MV-22 Osprey. Do tego dochodzi kilkanaście wojskowych transporterów. – W każdym z nich mieści się od 20 do 40 żołnierzy – wyjaśnia Lance Reyes z piechoty morskiej.


Kiedy okręt zbliży się do wybrzeża, otwierana jest znajdująca się na rufie rampa. – Piechota morska wraz ze sprzętem może zostać przerzucona na brzeg za pomocą dwóch poduszkowców LCAC – mówi Dennis Amador, podoficer z załogi USS „San Antonio”. Do dyspozycji ma też konwencjonalny pojazd desantowy LCU. Do tego sam okręt uzbrojony jest w armaty i wyrzutnie rakiet do zwalczania wrogich samolotów i pocisków. Słowem, USS „San Antonio” jest trochę, jak mała armia.
 
Dwa lata temu okręt został wykorzystany podczas operacji pojmania jednego z najważniejszych ludzi Al-Kaidy, Libijczyka Abu Anasa Al-Liby. Teraz będzie dowodził „Baltopsem”, czyli największym tegorocznym ćwiczeniem NATO na Bałtyku. W sumie weźmie w nim udział 49 okrętów, 61 samolotów i śmigłowców oraz 5600 marynarzy i żołnierzy. Łącznie reprezentują oni 17 państw Sojuszu i krajów z nim współpracujących. – To dla nas bardzo ważna chwila, tym bardziej dziękujemy za ciepłe przyjęcie w Gdyni – podkreślał podczas konferencji kmdr Mike Patterson, dowódca USS „San Antonio”.

Okręty w szyku, gotowe do ... zdjęcia
 
Faza morska ćwiczenia rozpoczyna się w poniedziałek, jednak pierwsze okręty opuszczą Gdynię już dziś wieczorem. To jednostki Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO (SNMCMG1). Pozostałe będą wychodzić z portu jutro od wczesnego rana. – Pierwszą odsłoną tej fazy ćwiczenia będzie tak zwany Photex. Okręty, które biorą udział w ćwiczeniu ustawią się w szyku i zostaną sfotografowane z krążącego nad nimi śmigłowca – zapowiada wiceadm. Foggo.
 
Jednym z najważniejszych przedsięwzięć podczas manewrów będzie wysadzenie desantu na poligonie w Ustce. – Wezmą w nim udział oddziały desantowe ze Szwecji, Finlandii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych – zapowiada wiceadmirał Foggo. Łącznie w Ustce wyląduje 700 żołnierzy.
 
„Baltops” stanowi element cyklu manewrów NATO na tak zwanej wschodniej flance. Zostały one objęte wspólną nazwą „Allied Shield”.
 

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: kmdr ppor. Radosław Pioch, Ambasada USA

dodaj komentarz

komentarze


Współpraca na rzecz bezpieczeństwa energetycznego
Koreańskie stypendia i nowy sprzęt dla AWL-u
Plan na WAM
Zmierzyli się z własnymi słabościami
Trzy „Duchy" na Bałtyk
W krainie Świętego Mikołaja
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Nitro-Chem stawia na budowanie mocy
Komplet medali wojskowych na ringu
Pancerniacy jadą na misję
Czas na polskie Borsuki
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Żołnierze zawodowi zasilają szeregi armii
Poselskie pytania o „OPW z dronem”
BWP made in Poland. Czy będzie towarem eksportowym?
Najdłuższa noc
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Nowe zdolności sił zbrojnych
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Holenderska misja na polskim niebie
Bóg wojny wyłonił najlepszych artylerzystów
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Po co wojsku satelity?
Militarne Schengen
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Czy Strykery trafią do Wojska Polskiego?
Niebo pod osłoną
PKO Bank Polski z ofertą specjalną dla służb mundurowych
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Kapral Bartnik mistrzem świata
Przygotowani znaczy bezpieczni
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Szwedzi w pętli
Z Su-22 dronów nie będzie
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Polska niesie ogromną odpowiedzialność
Czwarta dostawa Abramsów
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Borsuki jadą do wojska!
Razem na ratunek
Don’t Get Hacked
Żołnierze z „armii mistrzów” czekają na głosy
Ograniczenia lotów na wschodzie Polski
Wojsko przetestuje nowe technologie
Gdy ucichnie artyleria
Nadchodzi era Borsuka
Wojsko ma swojego satelitę!
Dzień wart stu lat
Nowe zasady dla kobiet w armii
NATO ćwiczy wśród fińskich wysp
Mundurowi z benefitami
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Wojskowa łączność w Kosmosie
Uczelnie łączą siły
Zwrot na Bałtyk
Artylerzyści mają moc!
Polski „Wiking” dla Danii
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Formoza – 50 lat morskich komandosów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO