moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Dzień otwarty przed ćwiczeniami „Baltops”

Blisko dziesięć tysięcy osób pojawiło się dziś w porcie wojennym w Gdyni, by zwiedzić okręty biorące udział w ćwiczeniu „Baltops 2015”. Chętni mogli m.in. wejść na pokład jednej z najnowocześniejszych fregat na świecie – duńskiej HDMS „Peter Willemoes”, czy okrętu dowodzenia natowskim zespołem przeciwminowym FGS „Donau”.


Obok duńskiej fregaty nie sposób przejść obojętnie. Wyróżnia się nie tylko wielkością, ale też nietypowym kształtem kadłuba. Sięgając po kolokwializm można powiedzieć, że okręt jest „kanciasty”. – Dzięki temu trudniej go namierzyć. Na tak skonstruowanym kadłubie załamują się fale wysyłane przez radar przeciwnika. W efekcie obraz okrętu jest zniekształcony – tłumaczy jeden z oficerów HDMS „Peter Willemoes”.

Fregata to najmłodszy okręt, który bierze udział w natowskich ćwiczeniach „Baltops 2015”. Do służby weszła w czerwcu 2011 roku. Uzbrojona jest w wyrzutnie rakiet, armaty morskie, może wystrzeliwać torpedy, a na jej pokładzie bazuje śmigłowiec. To właśnie ona była jednym z tych okrętów, które podczas dnia otwartego cieszyły się największym zainteresowaniem zwiedzających.

Sporo osób przewinęło się też przez pokład potężnego FGS „Donau”. To niemiecki okręt logistyczny, który od początku roku działa na morzach północnej Europy jako jednostka flagowa Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO (SNMCMG1). – W Gdyni jesteśmy już po raz kolejny. Ostatni raz zawinęliśmy tutaj kilka miesięcy temu, ale port był wówczas nieporównanie mniej oblegany – wspomina kpt. mar. Martin Dellin, zastępca dowódcy FGS „Donau”. – „Baltops 2015” to dla naszego zespołu na pewno jedno z najważniejszych tegorocznych przedsięwzięć. Wszyscy już odliczamy godziny do wyjścia w morze – dodaje. Sam okręt liczy sobie przeszło sto metrów długości, a część jego pokładu zajmują kontenery z zaopatrzeniem. – Podczas działań na morzu, stanowimy swego rodzaju bazę dla operujących w zespole niszczycieli min. Mogą się u nas zaopatrywać na przykład w paliwo, czy inne potrzebne im materiały – mówi kpt. Dellin.


Lista okrętów, które zapraszały dziś na swoje pokłady była naprawdę długa. Znalazły się na niej także polski niszczyciel min ORP „Mewa”, szwedzka korweta HMS „Malmő”, czy fregata TCG „Goksu”, która do Gdyni przypłynęła z Turcji. – To jednostka klasy „Oliver Hazard Perry”, bliźniacza wobec naszych fregat ORP „Gen. T. Kościuszko” i ORP „Gen. K. Pułaski” – mówi kmdr ppor. Piotr Adamczak z Centrum Operacji Morskich.

Podczas, gdy przez port wojenny przelewały się kolejne fale zwiedzających, do portu w Gdyni wchodził ostatni z okrętów, które wezmą udział w fazie portowej ćwiczeń „Baltops” – jednostka desantowa USS „San Antonio”. – Tak wielu okrętów z różnych stron świata nie było u nas dawno. Fajnie, że mogliśmy się im przyjrzeć z bliska. To ciekawe nawet dla osoby, która nie żyje tym na co dzień – przyznaje Piotr, który wraz z rodziną wybrał się na spacer do portu wojennego.

„Baltops 2015” to największe w tym roku ćwiczenia NATO na Bałtyku. W sumie weźmie w nim udział 49 okrętów, przeszło 60 śmigłowców i samolotów, 5600 marynarzy oraz żołnierzy reprezentujących 17 państw. Faza portowa potrwa do końca tygodnia. W poniedziałek rano okręty opuszczą Gdynię i rozpoczną ćwiczenia na pełnym morzu. Kulminacyjnym punktem manewrów będzie desant, który za półtora tygodnia zostanie przeprowadzony na nadmorskim poligonie w Ustce.

Polska marynarka wysyła na ćwiczenia dziewięć okrętów: podwodny ORP „Kondor”, transportowo-minowe ORP „Gniezno” i ORP „Lublin”, wspomniany niszczyciel min ORP „Mewa”, a także pięć trałowców. Do tego dochodzą śmigłowce i samolot z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej oraz żołnierze 7. Brygady Obrony Wybrzeża, którzy podczas desantu będą podgrywać siły przeciwnika.

„Baltops” organizowany jest od 1972 roku. Tegoroczna edycja wpisuje się w cykl zakrojonych na szeroką skalę ćwiczeń pod hasłem „Allied Shield”, czyli „Sojusznicza Tarcza”. W ten sposób NATO wzmacnia swoją obecność na tak zwanej wschodniej flance.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Marian Kluczyński, Łukasz Zalesiński

dodaj komentarz

komentarze


Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
„Droga do GROM-u”
Koniec dzieciństwa
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Kawaleria w szkole
Jelcz się wzmacnia
Szli po odznakę norweskiej armii
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Maratońskie święto w Warszawie
Polski „Wiking” dla Danii
Abolicja dla ochotników
Młodzi i bezzałogowce
WOT na Szlaku Ratunkowym
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Mity i manipulacje
Medycy na start
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Deterrence in Polish
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Transbałtycka współpraca
Zawiszacy na Litwie
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Priorytetowe zaangażowanie
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Wojskowi rekruterzy zawsze na posterunku
Człowiek jest najważniejszy
Medicine for Hard Times
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Koniec pewnej epoki
Brytyjczycy na wschodniej straży
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Wojny na rzut kostką
Speczespół wybierze „Orkę”
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Terytorialsi w akcji
Kircholm 1605
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Pasja i fart
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
„Road Runner” w Libanie
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Standardy NATO w Siedlcach
W wojsku orientują się najlepiej
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
W poszukiwaniu majora Serafina
Medale pięcioboistów Wojska Polskiego
DragonFly czeka na wojsko
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Kosmiczny Perun
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Dywersanci atakują
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Orientuj się bez GPS-u
Polskie Bayraktary nad Turcją
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO