moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wojsko korzysta z troposfery

Polska armia chce w najbliższych latach kupić trzydzieści aparatowni łączności troposferycznej. Mają zapewniać łączność na odległość co najmniej dwustu kilometrów i umożliwiać transfer danych z prędkością porównywalną do łączy satelitarnych, czyli około 20 megabitów na sekundę. Kontrakt wart jest kilkadziesiąt milionów złotych.


Troposfera to najniższa warstwa atmosfery naszej planety, która sięga od powierzchni Ziemi do siedmiu kilometrów nad poziomem morza w rejonie biegunów i aż osiemnastu kilometrów w rejonie równika.

Troposfera, odbijając sporą część fal radiowych (reszta ucieka w kosmos), umożliwia komunikację na duże odległości. Armie na całym świecie wykorzystują jej właściwości już od początku XX wieku. Wówczas wojsko potrzebowało przede wszystkim radiostacji krótkiego i średniego zasięgu, dlatego łącznością troposferyczną zainteresowały się służby wywiadowcze i korpus dyplomatyczny.

Sytuacja zmieniła się w latach siedemdziesiątych, gdy Amerykanie bardzo mocno postawili na rozwój wojskowej łączności satelitarnej. Wtedy też zalety łączności troposferycznej na nowo odkryła armia radziecka.

Mariusz Leszczykowski, były żołnierz 8 Pułku Zakłóceń Radioelektronicznych z Grudziądza, wyjaśnia, że Moskwa chciała mieć pewny i skuteczny środek łączności, którego Amerykanie nie mogliby zakłócić. – Rosjanie mieli świadomość, jak łatwo jest zakłócić sygnał z satelity, dlatego zbudowali system strategicznej łączności troposferycznej BARS. Jego komunikaty, owszem, można było przechwycić, ale już zakłócić, w żaden sposób – mówi.

System BARS (z rosyjskiego Leoparda) składał się z oddalonych od siebie o około 300 kilometrów 26 stacji nadawczo-odbiorczych, które zapewniały komunikację pomiędzy Związkiem Radzieckim a Polską, Niemiecką Republiką Demokratyczną, Bułgarią, Węgrami i Czechosłowacją.

Zalety łączności troposferycznej docenili także zafascynowani technologią satelitarną Amerykanie. Na początku lat osiemdziesiątych zlecili firmie Raytheon opracowanie na potrzeby wojska stosownych radiostacji, które swój bojowy test zdały podczas I wojny w Zatoce Perskiej.

Polska armia także chce wyposażyć żołnierzy w system łączności troposferycznej. Na początku kwietnia Inspektorat Uzbrojenia MON zaprosił do dialogu technicznego firmy, które chciałyby dostarczyć naszej armii dwadzieścia dziewięć „Aparatowni łączności troposferycznej”. Wojsko oczekuje, że będą one zapewniały łączność na co najmniej 200 kilometrów, pracowały w paśmie „C” i „Ku” i umożliwiały transfer danych z prędkością około 20 megabitów na sekundę.

Ponieważ „aparatownie” muszą być w pełni kompatybilne z systemami łączności, których już używa armia, wymagane jest, aby współpracowały z następującymi protokołami komunikacyjnymi: OSPFv2, BGPv4, RIPv1, RIPv2, EGP, EIGRP, IPv4, IPv6, DHCP IPv6, i zostały wyposażone w następujące porty do komunikacji: światłowodowy CTOS zgodny ze STANAG 4290, elektryczny G.703 (dla szybkości 2048, 2 x 2048 i 4 x 2048 kbps), elektryczny STANAG 4210 (dla szybkości 256 do 2048 kbps), światłowodowy Ethernet l 00 Base FX, światłowodowy GigaBit Ethernet l 000 Base SX, elektryczny RJ-F Ethernet 10/100 Base-TX, IEE 802.3 Ethernet ze stykiem RJ 45, ITU-T V .ll ze stykiem V.35 oraz ITU-T G.703 niesymetryczne (75 Q współosiowy).

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: Andrzej Wojtusik

dodaj komentarz

komentarze


Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Ograniczenia lotów na wschodzie Polski
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
W krainie Świętego Mikołaja
Kapral Bartnik mistrzem świata
Żołnierze zawodowi zasilają szeregi armii
Medyczna odsłona szkoleń wGotowości
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Nowe zasady dla kobiet w armii
Mundurowi z benefitami
Don’t Get Hacked
Czwarta dostawa Abramsów
NATO ćwiczy wśród fińskich wysp
Bóg wojny wyłonił najlepszych artylerzystów
Najdłuższa noc
Dzień wart stu lat
Militarne Schengen
Wojsko ma swojego satelitę!
Współpraca na rzecz bezpieczeństwa energetycznego
Holenderska misja na polskim niebie
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Plan na WAM
Komplet medali wojskowych na ringu
Poselskie pytania o „OPW z dronem”
Nadchodzi era Borsuka
Czas na polskie Borsuki
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Uczelnie łączą siły
Gdy ucichnie artyleria
Czy Strykery trafią do Wojska Polskiego?
Wojsko przetestuje nowe technologie
Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Zwrot na Bałtyk
Polska niesie ogromną odpowiedzialność
Artylerzyści mają moc!
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Trzy „Duchy" na Bałtyk
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Zmierzyli się z własnymi słabościami
Po co wojsku satelity?
BWP made in Poland. Czy będzie towarem eksportowym?
PKO Bank Polski z ofertą specjalną dla służb mundurowych
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Wojskowa łączność w Kosmosie
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Koreańskie stypendia i nowy sprzęt dla AWL-u
Pancerniacy jadą na misję
Polski „Wiking” dla Danii
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Z Su-22 dronów nie będzie
Nowe zdolności sił zbrojnych
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Razem na ratunek
Borsuki jadą do wojska!
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Niebo pod osłoną
Szwedzi w pętli
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Żołnierze z „armii mistrzów” czekają na głosy
Przygotowani znaczy bezpieczni
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Nitro-Chem stawia na budowanie mocy
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO