moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wyróżniał go uśmiech i perfekcjonizm

Lotnictwo od dziecka było pasją Roberta Grzywny. Kolegom i koleżankom w szkole mówił, że zostanie pilotem. I swoje marzenie spełnił. Ale kochał też narciarstwo i muzykę. Znajomi zapamiętali go jako uśmiechniętego, życzliwego dla innych i niezwykle skromnego kolegę.

Do ukończenia szkoły podstawowej Robert Grzywna mieszkał w Chocianowie na Dolnym Śląsku. – Był jak żywe srebro, wszędzie go było pełno. Uzdolniony w różnych dziedzinach, rezolutny, nie dawał się zbić z tropu – opowiadał Henryk Kocik, dyrektor Szkoły Podstawowej w Chocianowie, który przed laty uczył wychowania fizycznego. Kolegom i koleżankom Robert uparcie powtarzał, że zostanie pilotem. – Grał w piłkę nożną, ja byłem jego trenerem. Miałem nadzieję, że zostanie piłkarzem, ale przeważyła chęć latania – mówił pedagog.

Robert ukończył najpierw Liceum Lotnicze w Dęblinie, a potem tamtejszą Wyższą Szkołę Oficerską Sił Powietrznych. Po studiach rozpoczął służbę w 36 Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego w Warszawie. Zajmował stanowiska dowódcy klucza, nawigatora, a od 1 lipca 2007 roku oficera sekcji. Miał pierwszą klasę pilota wojskowego, zdobył uprawnienia między innymi dowódcy załogi samolotu Jak-40 i nawigatora. Na początku 2010 roku wziął udział w akcji pomocy humanitarnej dla ofiar trzęsienia ziemi na Haiti. Wraz z pozostałymi członkami personelu 36 Pułku został za to wyróżniony przez dowódcę sił powietrznych gen. broni pil. Andrzeja Błasika. W powietrzu spędził 1939 godzin, z czego 506 za sterami Tu-154M. W jednostce przewożącej VIP-ów służył 13 lat.

– Gdy był dzieckiem, mieszkaliśmy na jednym osiedlu. My mieliśmy troje dzieci i Grzywnowie też. Kolegowali się. Moja córka, która mieszka w Anglii, na wieść o śmierci Roberta popłakała się. Bo to był zawsze uśmiechnięty człowiek, nie przesadzam. Otwarty, życzliwy i skromny, nawet jak zrobił już karierę. Dwa lub trzy lata przed tragedią rozmawiałem z nim i wtedy się dowiedziałem, że lata w elitarnym pułku – wspomina Roberta Zbigniew Machoń, miłośnik historii Chocianowa.

„Krzewi” – jak nazywali go znajomi – pasjonował się nie tylko lotnictwem. Jeszcze jako dziecko zaczął jeździć na nartach. Rywalizował w tej dyscyplinie z Arkadiuszem Protasiukiem. Często grywał z nim także w meczach piłkarskich.

Pasją Roberta była również muzyka. Choć opanował grę na kilku instrumentach, grał przede wszystkim na pianinie. – Gdziekolwiek byliśmy, gdy zobaczył pianino czy keyboard, natychmiast siadał i grał. Był także prawdziwą duszą towarzystwa – wspominał kolegę kpt. Marek Waszczyszyn. Razem latali na samolotach Jak-40.

Major pilot Robert Grzywna na profilu jednego z portali społecznościowych jako główne zdjęcie umieścił startujący rządowy samolot Jak-40. Piotrek, kolega z Liceum Lotniczego, wspominając go, napisał na portalu: „To, co zawsze mu towarzyszyło, to uśmiech i perfekcjonizm! Na pewno chciał bezpiecznie i punktualnie posadzić swój samolot z Panem Prezydentem na tym lotnisku! Cześć Jego pamięci!”

Zostawił żonę Agnieszkę i córkę Martynę. 25 kwietnia 2010 został pochowany z honorami wojskowymi w kwaterze smoleńskiej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Pośmiertnie awansowany został do stopnia podpułkownika. Otrzymał też Honorowe Obywatelstwo Dolnego Śląska.

Paulina Glińska

autor zdjęć: Arch. PZ

dodaj komentarz

komentarze


Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
 
Kadisz za bohaterów
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Wojna w świętym mieście, część druga
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
SOR w Legionowie
Szpej na miarę potrzeb
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Wytropić zagrożenie
Tragiczne zdarzenie na służbie
Gunner, nie runner
Metoda małych kroków
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Posłowie dyskutowali o WOT
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Zmiany w dodatkach stażowych
Sprawa katyńska à la española
W Italii, za wolność waszą i naszą
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Zachować właściwą kolejność działań
Święto stołecznego garnizonu
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Na straży wschodniej flanki NATO
Pod skrzydłami Kormoranów
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ameryka daje wsparcie
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Rekordziści z WAT
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
25 lat w NATO – serwis specjalny
Ramię w ramię z aliantami
NATO on Northern Track
Wojna na detale
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
NATO na północnym szlaku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kolejne FlyEye dla wojska
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Wojna w świętym mieście, epilog
Charge of Dragon
Sandhurst: końcowe odliczanie
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Szybki marsz, trudny odwrót
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Front przy biurku

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO