moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Szkoła Orląt otworzyła koszary

Spotkania z pilotami i podchorążymi, możliwość zobaczenia symulatorów lotów oraz podniebnej floty sił powietrznych – to wszystko czekało na tych, którzy w środę odwiedzili Szkołę Orląt w Dęblinie. Podczas pierwszych w tym roku dni otwartych placówkę odwiedziło blisko pół tysiąca osób.


Dni otwarte w uczelni organizowane są cyklicznie. Te, które odbyły się wczoraj, były pierwszymi w tym roku. – Zorganizowaliśmy je wcześniej niż zazwyczaj, choćby dlatego, że do 31 marca trwa rekrutacja na studia wojskowe. Chcieliśmy, aby osoby, które rozważają decyzję o studiowaniu u nas, mogły poznać naszą placówkę od kuchni  i przekonać się do swojego wyboru – mówi mjr Tomasz Ziółkowski z Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych.

Szturm na Dęblin

Dni otwarte kierowane są zazwyczaj do kandydatów na wojskowe i cywilne studia w placówce, jednak z zaproszenia do zwiedzenia murów uczelni korzystają też miłośnicy wojska i lotnictwa, którzy nie mają w planach edukacji w Dęblinie. – To jedna z niewielu okazji do obejrzenia z bliska m.in. sprzętu. lotniczego Na kilkanaście dni przed otwarciem koszar mieliśmy już zgłoszonych dziesięć zorganizowanych grup, czyli ponad 250 osób. W sumie gościliśmy blisko 500 osób – mówi Katarzyna Jóźwik z Biura Promocji i Rekrutacji WSOSP.

Uczelnia pochwaliła się sprzętem, z którego na co dzień korzystają przyszli adepci wojskowego i cywilnego lotnictwa. Można było obejrzeć symulatory: symulator lotu Iskry, Orlika i Bryzy; symulator FNTP II śmigłowców Puszczyk i Schweizer 300 oraz „selekcjonera” śmigłowca Głuszca i samolotu F-16. Dla zwiedzających dostępne było także urządzenie treningowe do nauki katapultowania z Iskry.

– Zainteresowani mogli wejść do sal, w których odbywa się kondycyjne przygotowanie do lotów. Otwarte było też laboratorium aerodynamiki i mechaniki lotu, ośrodek szkolenia ratownictwa wysokościowo-lotniczego. Pokazaliśmy również system szkolno-treningowy „Śnieżnik” – wylicza mjr Ziółkowski.

Diamondy, Zliny, Iskry, Cabri

W hangarze ze sprzętem lotniczym Akademickiego Ośrodka Szkolenia Lotniczego na zwiedzających czekały maszyny wojskowej floty powietrznej. – Były Diamondy, Zliny, Iskry, a także śmigłowce Cabri. To m.in. na tych maszynach studenci przechodzą praktyczne szkolenie w powietrzu – mówi mjr Ziółkowski.


Niestety ze względu na pogodę nie odbył się pokaz lotów bezzałogowych statków powietrznych. Miała to być pierwsza taka prezentacja dla zwiedzających. – Drony jednak widzieliśmy, a instruktorzy opowiedzieli o ich możliwościach. Młodzieży podobały się też symulatory lotnicze – mówi Mariusz Demaniuk, opiekun 50-osobowej grupy uczniów z Zespołu Szkół im. A Naruszewicza w Janowie Podlaskim. Dodaje, że najwięcej emocji wśród jego podopiecznych wzbudziło spotkanie z pilotem. – Najczęściej pytali o tajniki edukacji i praktycznego szkolenia lotniczego, ale także o wymagania, jakie musi spełnić osoba chcąca latać. Byli zafascynowani – mówi Mariusz Demaniuk.

Przedstawiciele Szkoły Orląt zaprezentowali też ofertę edukacyjną. Punkty informacyjne przygotowały wydziały: Lotnictwa, Bezpieczeństwa Narodowego i Logistyki. To tu zainteresowani mogli zasięgnąć wszelkich informacji o studiach wojskowych i cywilnych oraz o tym, jak się przygotować do egzaminów. – Młodzi ludzie najczęściej pytali o kwestie związane z rekrutacją. Interesowały ich wymagania, jakie musi spełnić kandydat na pilota oraz to jakie badania specjalistyczne i testy sprawnościowe trzeba przejść – mówi Katarzyna Jóźwik.

Zdaniem mjr. Ziółkowskiego takie inicjatywy są nie tylko świetną promocją wojska w społeczeństwie. – Liczymy, że w ten sposób uda nam się zarazić młodych ludzi pasją do lotnictwa oraz że zachęcimy niezdecydowanych do studiowania właśnie u nas – tłumaczy oficer.

Studenci cywilni i wojskowi

Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych jest uczelnią wojskową – publiczną uczelnią zawodową. Na dwóch wydziałach kształci studentów wojskowych i cywilnych. Do wyboru są cztery kierunki: lotnictwo i kosmonautyka, nawigacja, bezpieczeństwo narodowe oraz logistyka. Studenci mogą wybrać jedną z wielu oferowanych specjalizacji, w tym np. pilotaż, awionikę, nawigację naprowadzania, zarządzenie ruchem lotniczym czy bezpieczeństwo i ochronę lotnisk.

Cywile mogą wybrać studia zarówno w trybie stacjonarnym, jak i niestacjonarnym. Z kolei podchorążowie, kandydaci na żołnierzy zawodowych, kształcą się wyłącznie w systemie stacjonarnym. Ci ostatni po ukończeniu studiów są promowani na pierwszy stopień oficerski – podporucznika w korpusie osobowym sił powietrznych.

PG

autor zdjęć: WSOSP

dodaj komentarz

komentarze


Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
 
SOR w Legionowie
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Wojna w świętym mieście, część druga
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
25 lat w NATO – serwis specjalny
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Sprawa katyńska à la española
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Wojna na detale
NATO on Northern Track
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Metoda małych kroków
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Wytropić zagrożenie
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Szybki marsz, trudny odwrót
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Zmiany w dodatkach stażowych
Święto stołecznego garnizonu
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Front przy biurku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Rekordziści z WAT
Wojna w świętym mieście, epilog
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Posłowie dyskutowali o WOT
Szpej na miarę potrzeb
NATO na północnym szlaku
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Ameryka daje wsparcie
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Tragiczne zdarzenie na służbie
Ramię w ramię z aliantami
W Italii, za wolność waszą i naszą
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Na straży wschodniej flanki NATO
Zachować właściwą kolejność działań
Kolejne FlyEye dla wojska
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Charge of Dragon
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Pod skrzydłami Kormoranów
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Kadisz za bohaterów
Sandhurst: końcowe odliczanie
Gunner, nie runner

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO