moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wojsko Polskie ma nowych oficerów

31 absolwentów i 8 absolwentek Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni odebrało dziś nominacje na pierwszy stopień oficerski. Uroczystość odbyła się na pokładzie historycznego niszczyciela ORP „Błyskawica”. Świeżo mianowani oficerowie dostali już przydziały. Co ciekawe, nie wszyscy będą służyć w marynarskim mundurze.


– Najtrudniejszy był początek, kiedy trzeba było się przestawić na uczelniany rytm. A jest on zupełnie inny niż w przypadku uczelni cywilnej – mówi świeżo mianowany ppor. mar. Tomasz Kędzia. Dla podchorążych dzień rozpoczynał się o szóstej rano od zaprawy. Po niej następowało podniesienie flagi państwowej, wreszcie zajęcia, które trwały do piętnastej. Wszystkie ćwiczenia i wykłady były obowiązkowe. Potem prace domowe, zadania pozaszkolne, i tak robiła się osiemnasta.

– Nie mieliśmy zbyt wiele czasu dla siebie – przyznaje ppor. mar. Kędzia. – Ale kiedy minął pierwszy szok, zacząłem czerpać ze studiów ogromną satysfakcję – podkreśla. Przez pięć lat na wydziale nawigacji i uzbrojenia studenci nie tylko mieli zajęcia w salach wykładowych, ale też wiele razy wychodzili w morze. – Mieliśmy dwa długie rejsy: jeden astronawigacyjny, drugi po czwartym roku jako instruktorzy. Jeszcze na piątym roku wyszliśmy na pokładzie ORP „Wodnik” w rejs zimowy do Cieśnin Duńskich – wspomina ppor. mar. Kędzia.

Dziś przed południem 31 absolwentów i 8 absolwentek Akademii Marynarki Wojennej odebrało nominacje na pierwszy stopień oficerski. Promocji, która odbyła się na pokładzie historycznego niszczyciela ORP „Błyskawica”, dokonał szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, gen. Mieczysław Gocuł. – Pięć lat temu naukę w tym roczniku zaczynało 45 podchorążych. Ostatecznie wydział nawigacji i uzbrojenia okrętowego ukończyło 28, wydział mechaniczno-elektryczny zaś 11 osób – mówi kmdr por. Wojciech Mundt, rzecznik Akademii Marynarki Wojennej. Na ich końcową ocenę złożyły się przede wszystkim wyniki z egzaminu oficerskiego, ale także oceny otrzymane od przełożonych oraz noty za aktywność społeczną.

Ostatecznie najlepszy z grona 39 absolwentów okazał się ppor. mar. Radosław Kiciński. Tuż za nim uplasowały się ppor. mar. Izabela Bielawska oraz ppor. mar. Marta Gortad. – Prymusowi została wręczona nagroda prezydenta – Pałasz Honorowy Marynarki Wojennej. Absolwentki, które ukończyły studia z drugą i trzecią lokatą otrzymały nagrody rzeczowe od ministra obrony narodowej oraz rektora komendanta Akademii Marynarki Wojennej – wyjaśnia kmdr por. Mundt.

Prymus zyskuje też ważny przywilej – prawo wyboru miejsca przyszłej służby. Pozostali absolwenci dostają przydziały. – Co ciekawe, w tym roku nie wszyscy trafią do Marynarki Wojennej – podkreśla kmdr por. Mundt. – Jeden z naszych absolwentów skorzystał z przedstawionej mu propozycji i rozpocznie służbę w Żandarmerii Wojskowej. Dlatego właśnie do promocji przystąpił w zielonym mundurze. Jeszcze przed uroczystością sprawdzałem, czy kiedykolwiek doszło u nas do podobnego przypadku. I nie znalazłem informacji, które by to potwierdzały – przyznaje kmdr por. Mundt.

Tymczasem ppor. mar. Kędzia w poniedziałek rozpocznie służbę w 13 Dywizjonie Trałowców. – Dostałem przydział na ORP „Gopło”. Zostanę dowódcą działów artylerii i broni podwodnej. Na pewno czeka mnie mnóstwo pracy. W 13 Dywizjonie byłem na praktyce i nie pamiętam, by kiedykolwiek wszystkie należące do niego okręty stały w porcie – podkreśla świeżo upieczony oficer i dodaje: – Naprawdę cieszę się z tego przydziału.

Akademia Marynarki Wojennej to jedyna w kraju uczelnia, która kształci przyszłych oficerów sił morskich. Studia wojskowe prowadzone są na dwóch wydziałach. Od przyszłego roku pojawią się na nich dwa nowe kierunki: mechatronika oraz informatyka. – Pierwszy z nich będzie m.in. przygotowywał do służby w nadbrzeżnych dywizjonach rakietowych – wyjaśnia kmdr por. Mundt. W tym roku studia na AMW rozpocznie 35 podchorążych.

Gdyńska uczelnia prowadzi też studia cywilne. Osoby, które się na nie zdecydują mają do wyboru ponad dziesięć kierunków, m.in. nawigację, bezpieczeństwo narodowe czy automatykę i robotykę.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Marian Kluczyński

dodaj komentarz

komentarze

~Leon
1409905860
Najlepsze w tym jest to że 70% tych absolwentów nie trafi na jednostki pływające tylko to jednostek lądowych ponieważ jak wszyscy wiemy mamy Marynarkę Wojenną pełną oficerów i admirałów ale nie mamy okrętów. Ponadto poziom wyszkolenia absolwentów AMW to żenada, ale to tajemnica poliszynela.
0B-B5-5B-8F
~sorbi
1409327880
Marynarka ma nowych oficerów ,ale nie ma nowych okrętów! Co oni - będą na biurkach pływać?
FD-C7-FA-A2

SOR w Legionowie
 
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Szybki marsz, trudny odwrót
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Wytropić zagrożenie
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Wojna w świętym mieście, część druga
Gunner, nie runner
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Front przy biurku
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Zachować właściwą kolejność działań
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Rekordziści z WAT
25 lat w NATO – serwis specjalny
Posłowie dyskutowali o WOT
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Wojna w świętym mieście, epilog
Szpej na miarę potrzeb
NATO na północnym szlaku
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
W Italii, za wolność waszą i naszą
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Kadisz za bohaterów
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
NATO on Northern Track
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiany w dodatkach stażowych
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Sandhurst: końcowe odliczanie
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Ameryka daje wsparcie
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Ramię w ramię z aliantami
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Na straży wschodniej flanki NATO
Święto stołecznego garnizonu
Pod skrzydłami Kormoranów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sprawa katyńska à la española
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Wojna na detale
Kolejne FlyEye dla wojska
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Charge of Dragon
Metoda małych kroków

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO