moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Żołnierze zginęli w katastrofie samolotu

Trzech spadochroniarzy z 6 Brygady Powietrznodesantowej oraz były żołnierz JWK w Lublińcu są wśród ofiar sobotniej katastrofy lotniczej, do której doszło w pobliżu Topolowa. Zginęli: st. kpr. Andrzej Otręba, st. kpr. Cezary Młyńczak, st. szer. Bartłomiej Wójciak i były komandos Adam „Struna” Strużyk. Przyczyną katastrofy, w której zginęło 11 osób, była awaria lewego silnika.

Na oficjalnym profilu JWK Lubliniec na Facebook’u koledzy z jednostki złożyli kondolencje rodzinie Adama „Struny” Strużyka.

Adam „Struna” Strużyk współpracował ze szkołą spadochronową „Omega”. – Był doświadczonym skoczkiem. Miał uprawnienia do wykonywania skoków w tandemie. My jednak zapamiętamy go przede wszystkim jako bardzo dobrego kolegę – wspomina Adam Burzywoda, wiceprezes Fundacji Byłych Funkcjonariuszy Sił Specjalnych „Szturman”. – Służbę w Lublińcu zakończył dwa, może trzy lata temu. Pomagał w pracach Fundacji, choćby w organizowaniu imprez strzeleckich.

„Chorąży Adam Strużyk pełnił służbę w Jednostce Wojskowej Komandosów przez 21 lat. Na jego służbę wojskową złożył się imponujący szlak bojowy obejmujący między innymi misję na terenie byłej Jugosławii oraz trzykrotny udział w misjach na terenie Afganistanu w składzie Task Force 50. Spadochroniarstwo było dla Adama największą pasją – wykonał około 1400 skoków ze spadochronem. Był doświadczonym instruktorem wojskowym AFF, pilotem tandemu oraz instruktorem szkolenia w tunelu aerodynamicznym” – tak byłego żołnierza wspominają twórcy fejsbukowego profilu Cisi i skuteczni.

Jak podała na swojej stronie internetowej 6 Brygada Powietrznodesantowa, na pokładzie samolotu, który w sobotę wystartował z aeroklubowego lotniska Rudniki i runął na ziemię krótko potem w okolicy miejscowości Topolów było trzech żołnierzy Brygady – st. kpr. Andrzej Otręba i st. kpr. Cezary Młyńczak z 6 Batalionu Powietrznodesantowego z Gliwic oraz st. szer. Bartłomiej Wójciak z 6 Batalionu Logistycznego z Krakowa. „Skok spadochronowy, jaki mieli wykonać był wynikiem ich życiowej pasji realizowanej także poza służbą wojskową jaką było spadochroniarstwo” – czytamy na stronie brygady.

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie wszczęła śledztwo w sprawie wypadku. Jak tłumaczy w rozmowie z PAP prokurator Tomasz Ozimek, śledczy zbadają, czy doszło do przestępstwa spowodowania katastrofy w ruchu lotniczym. Ewentualnym sprawcom może grozić kara do 12 lat więzienia. – Trzy wstępnie przyjęte w tym postępowaniu wersje śledcze to: awaria sprzętu lotniczego, przede wszystkim silnika lub silników, błąd ludzki, a konkretnie błąd w pilotażu, a także ewentualne nieprawidłowości w organizacji lotu i w ogóle kursu – wylicza cytowany przez PAP prokurator Ozimek.


Dwusilnikowy samolot Piper Navajo rozbił się w sobotę po południu koło miejscowości Topolowo pod Częstochową. Maszyna wystartowała z pobliskiego lotniska w Rudnikach. Na jej pokładzie, oprócz załogi, znajdowali się instruktorzy szkoły spadochronowej „Omega” oraz osoby biorące udział w zorganizowanym przez nią kursie. W wypadku zginęło 11 osób – część najprawdopodobniej na skutek zderzenia maszyny z ziemią, część zaś w wyniku pożaru, który wybuchł chwilę potem. Uratowała się jedna osoba – 40-letni instruktor spadochronowy. Trafił do szpitala ze złamaną ręką i żebrami. Jest przytomny, a lekarze określają jego stan jako stabilny.

Według ustaleń biegłych przyczyną katastrofy była awaria lewego silnika maszyny. Taką informację przekazał we wtorek rano Andrzej Pussak z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

Znane są oficjalnie nazwiska czterech ofiar sobotniej katastrofy – to instruktorzy spadochronowi i członkowie Aeroklubu Częstochowskiego . Wśród nich jest założyciel szkoły spadochronowej „Omega”. Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, pełna lista ofiar zostanie ujawniona dopiero po identyfikacji wszystkich ciał.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Leszek Foss www.czestochowa998.pl, arch. JWK Lubliniec

dodaj komentarz

komentarze

~pustelniczka
1404818460
Kolejna koszmarna tragedia. Najbardziej wstrząsnęła mną śmierć Adama Strużyka. Co za przewrotność losu. Przeszedł taką służbę, gdzie wszędzie realnie ryzykował życiem. Z misji (czyli z wojny) wrócił cało i zginął prawie pod domem... Szkoda człowieka. Pozostałych ofiar katastrofy tak samo. Serce boli. Wyrazy szczerego współczucia dla rodzin i bliskich.
15-77-FB-1A

Wojsko przetestuje nowe technologie
Żołnierze zawodowi zasilają szeregi armii
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Militarne Schengen
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Wojsko ma swojego satelitę!
Don’t Get Hacked
Bóg wojny wyłonił najlepszych artylerzystów
NATO ćwiczy wśród fińskich wysp
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Szwedzi w pętli
Mundurowi z benefitami
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Ograniczenia lotów na wschodzie Polski
Nowe zasady dla kobiet w armii
Po co wojsku satelity?
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Czy Strykery trafią do Wojska Polskiego?
Razem na ratunek
Uczelnie łączą siły
Z Su-22 dronów nie będzie
Trzy „Duchy" na Bałtyk
Czas na polskie Borsuki
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Polska niesie ogromną odpowiedzialność
Zmierzyli się z własnymi słabościami
Współpraca na rzecz bezpieczeństwa energetycznego
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Żołnierze z „armii mistrzów” czekają na głosy
Najdłuższa noc
Komplet medali wojskowych na ringu
PKO Bank Polski z ofertą specjalną dla służb mundurowych
Niebo pod osłoną
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Wojskowa łączność w Kosmosie
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Nitro-Chem stawia na budowanie mocy
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Holenderska misja na polskim niebie
Sportowcy podsumowali 2025 rok
W krainie Świętego Mikołaja
Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Przygotowani znaczy bezpieczni
Nadchodzi era Borsuka
Plan na WAM
Czwarta dostawa Abramsów
Zwrot na Bałtyk
Dzień wart stu lat
Poselskie pytania o „OPW z dronem”
Gdy ucichnie artyleria
Pancerniacy jadą na misję
Polski „Wiking” dla Danii
Borsuki jadą do wojska!
BWP made in Poland. Czy będzie towarem eksportowym?
Kapral Bartnik mistrzem świata
Artylerzyści mają moc!
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO