moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Akcja ratownicza na Bałtyku

Zaledwie pół godziny potrzebowała załoga śmigłowca ratowniczego W-3RM „Anakonda”, by pomóc Szwedce, która płynęła promem z Karlskrony do Gdyni. Kobieta dziś rano źle się poczuła, najpewniej na skutek pooperacyjnych komplikacji. Żołnierze zabrali ją z pokładu, po czym trafiła do szpitala.

Sygnał przyszedł tuż przed szóstą rano. Załoga śmigłowca, która pełniła dyżur w 43 Bazie Lotnictwa Morskiego w Gdyni-Babich Dołach, była gotowa do akcji już kilka minut później. „Anakonda” poderwała się z płyty o 6.06, a sześć minut później osiągnęła cel. – Prom Stena Vision znajdował się około czterech mil morskich na północny-wschód od Helu – mówi kmdr ppor. Czesław Cichy, rzecznik Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.

Początkowo na polecenie z „Anakondy” prom musiał nieznacznie zmienić kurs. – Podczas akcji statek powinien współpracować z ratownikami, dla śmigłowca najlepiej, by ustawił się pod wiatr – tłumaczy kmdr ppor. Cichy. Wówczas maszyna, która zawisa nad pokładem, zyskuje optymalną w tej sytuacji siłę nośną. Ostatecznie jednak wiatr okazał się na tyle słaby, że nie miał większego znaczenia. Po konsultacjach obydwu załóg prom wrócił na pierwotny kurs i mógł kontynuować podróż do Gdyni.

Na pokład statku za pomocą liny zszedł ratownik medyczny. Ocenił stan kobiety, która potrzebowała pomocy. Po chwili Szwedka na noszach została wciągnięta na pokład śmigłowca. – Wymagała pilnej hospitalizacji. Najpewniej wystąpiły u niej komplikacje po operacji, którą dopiero co przeszła – wyjaśnia kmdr ppor. Cichy. O 6.35 „Anakonda” była już na lotnisku w Gdyni. Tam czekała karetka, która odwiozła poszkodowaną do szpitala.

Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej to jedyna w Polsce formacja, która utrzymuje ciągłą gotowość do prowadzenia akcji ratowniczych z powietrza nad obszarem Bałtyku. Przez okrągły rok całodobowe dyżury pełnią załogi śmigłowców „Anakonda” i Mi-14PŁ/R, które stacjonują w Gdyni-Babich Dołach oraz Darłowie. System ratownictwa wspiera również załoga samolotu patrolowego Bryza z lotniska w Siemirowicach.

– W tym roku była to już trzecia akcja na morzu z udziałem naszego śmigłowca – mówi kmdr ppor. Cichy. – Od początku lat 90. załogi samolotów i śmigłowców ratownictwa morskiego uczestniczyły w 545 akcjach ratowniczych, udzielając pomocy 286 osobom – dodaje.

W dzisiejszej akcji uczestniczyli: kpt. pil. Janusz Żytko (dowódca), st. chor. sztab. Edmund Kutnik (drugi pilot), chor. Grzegorz Burakowski (ratownik pokładowy) i st. chor. sztab. Robert Kotyński (technik pokładowy).

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: kmdr ppor. Czesław Cichy/ BLMW

dodaj komentarz

komentarze


Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
 
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Sandhurst: końcowe odliczanie
Wojna w świętym mieście, epilog
Gunner, nie runner
Kadisz za bohaterów
Ramię w ramię z aliantami
Przygotowania czas zacząć
Szarża „Dragona”
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
SOR w Legionowie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Front przy biurku
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
NATO on Northern Track
Zmiany w dodatkach stażowych
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Sprawa katyńska à la española
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
W Italii, za wolność waszą i naszą
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Wojna w świętym mieście, część druga
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Wojna na detale
Szpej na miarę potrzeb
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Zachować właściwą kolejność działań
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Barwy walki
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Głos z katyńskich mogił
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Charge of Dragon
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Święto stołecznego garnizonu
Strażacy ruszają do akcji
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Na straży wschodniej flanki NATO
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
25 lat w NATO – serwis specjalny
Kolejne FlyEle dla wojska
NATO na północnym szlaku

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO