moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Jak kierować komorą

To jeden z najtrudniejszych kursów w wojsku. Żeby przejść go pomyślnie trzeba przyswoić sobie solidną dawkę matematyki i fizyki. Przez ponad dwa tygodnie 12 żołnierzy zdobywało w Gdyni uprawnienia operatora komory dekompresyjnej.


– Jeszcze zanim zacząłem kurs, starsi koledzy ostrzegali mnie przed nim. Teraz wypada im przyznać rację – mówi ppor. mar. Dariusz Świerzb. Był on jednym z dwunastu kursantów, którzy w gdyńskim Ośrodku Szkolenia Nurków i Płetwonurków Wojska Polskiego przez blisko dwa tygodnie zdobywali uprawnienia operatora komory dekompresyjnej. Na dzień dobry musieli przebrnąć przez teorię. Jej podstawę stanowiły matematyczne wyliczenia i wzory fizyczne. Bez tego jednak trudno przyswoić wiedzę, od której w przyszłości może zależeć ludzkie życie.

Człowiek na co dzień oddycha powietrzem składającym się w dużej mierze z azotu. Gaz rozpuszcza się we krwi i wędruje do tkanek. Jego ilość jest stała. Rośnie, gdy człowiek oddycha sprężonym powietrzem z butli, na przykład podczas nurkowania. W trakcie wynurzania na powierzchnię azot wydziela się z tkanek w postaci mikropęcherzyków. A jeśli nurek robi to zbyt szybko, pęcherzyki blokują naczynia krwionośne. Prowadzi to do choroby dekompresyjnej, która może stać się przyczyną śmierci. Ratunkiem jest komora dekompresyjna.


To izolowana kapsuła, w której odtwarza się ciśnienie panujące w głębinach, a następnie powoli wyrównuje się jego poziom do wartości na powierzchni. Nurek zyskuje czas na pozbycie się z organizmu nadmiaru azotu. Jak długo musi pozostać w komorze? – To zależy od wielu czynników, przede wszystkim głębokości, na jaką zszedł, a także czasu, jaki spędził pod powierzchnią – tłumaczy ppor. mar. Michał Drabarczyk z Ośrodka Szkolenia Nurków i Płetwonurków w Gdyni. – Zgodnie z przepisami nurek, który wymaga sesji w komorze dekompresyjnej, musi się w niej znaleźć w ciągu godziny – dodaje. Jednak żeby w pełni poznać i zrozumieć ten mechanizm, należy przyswoić sporą dawkę właśnie matematyki i fizyki.

Potem jest już łatwiej. – Kursanci uczą się budowy i zasad działania komory, a także obsługi poszczególnych mechanizmów – wylicza ppor. mar. Świerzb. Praca operatora, jak przyznaje, nie jest prosta, ponieważ musi on wykonywać wiele czynności niemal równocześnie. Trzeba mieć na przykład kontrolę nad zaworami, a jednocześnie stale utrzymywać kontakt z załogą, znajdującą się wewnątrz kapsuły.

Kursy na operatorów komór gdyński ośrodek organizuje dwa–trzy razy w roku. – Zwykle chętnych jest więcej niż miejsc – przyznaje ppor. mar. Drabarczyk. O uprawnienia ubiegają się marynarze, ale też żołnierze wojsk lądowych i specjalnych.


W gdyńskim ośrodku znajdują się dwie komory dekompresyjne. Używane są w sytuacjach awaryjnych, ale też podczas szkoleń. Korzystają z nich na przykład załogi czołgów, które przechodzą tak zwane testy tolerancji tlenowej. W ten sposób przygotowują się do przepraw przez rzeki lub inne zbiorniki wodne. Komory dekompresyjne mają też do dyspozycji choćby okręty ratownicze, zaś armia korzysta ponadto z urządzeń przenośnych. Przewożone są one w specjalnych kontenerach.

Zakończony właśnie kurs trwał 15 dni. – Jego uczestnicy zdali wewnętrzny egzamin. Teraz czeka ich jeszcze egzamin weryfikacyjny. Odbędzie się najprawdopodobniej w kwietniu – zapowiada ppor. mar. Drabarczyk.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: ppor Michał Drabarczyk, Marian Kluczyński

dodaj komentarz

komentarze


NATO on Northern Track
 
V Korpus z nowym dowódcą
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Szarża „Dragona”
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Kadisz za bohaterów
Front przy biurku
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Sandhurst: końcowe odliczanie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Zachować właściwą kolejność działań
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Mundury w linii... produkcyjnej
Prawda o zbrodni katyńskiej
Zbrodnia made in ZSRS
Strażacy ruszają do akcji
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Na straży wschodniej flanki NATO
Charge of Dragon
Święto stołecznego garnizonu
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Barwy walki
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Wojna w świętym mieście, część druga
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Odstraszanie i obrona
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Głos z katyńskich mogił
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
NATO na północnym szlaku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
Optyka dla żołnierzy
Potężny atak rakietowy na Ukrainę
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Ocalały z transportu do Katynia
Przygotowania czas zacząć
Rakiety dla Jastrzębi
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Zmiany w dodatkach stażowych
Sprawa katyńska à la española
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Wojna w świętym mieście, epilog
25 lat w NATO – serwis specjalny
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
Szpej na miarę potrzeb
Kolejne FlyEle dla wojska
Ramię w ramię z aliantami
WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO