moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Afganistan w złotówkach

Od 2007 roku Polska wydała 6 mld zł na misję w Afganistanie – wynika z raportu Dowództwa Operacyjnego RSZ. Tyle kosztował m.in. sprzęt, pensje żołnierzy, transport lotniczy i projekty pomocowe dla Afgańczyków. – W kwestii jakości wyposażenia armii, od pierwszego kontyngentu do dziś minęła epoka – mówi gen. broni Marek Tomaszycki, dowódca operacyjny.


Najwięcej, bo ponad 2,5 mld zł, resort obrony wydał na misję w latach 2010/2011. Na ten okres przypadają zakupy sprzętu wojskowego w ramach tzw. „pakietu afgańskiego”. Kupiono wówczas m.in. śmigłowce Mi-17, dodatkowe wyposażenie i opancerzenie oraz osłony dla Rosomaków. Na liście misyjnych zakupów znalazły się także wozy ewakuacji medycznej, moździerze, granatniki i środki łączności.

– Misja afgańska była dla Wojska Polskiego modernizacyjnym skokiem – mówi gen. broni Marek Tomaszycki, dowódca operacyjny. Podkreśla, że dzięki zakupom dla kontyngentu znacznie podniosła się jakość wyposażenia żołnierzy na misji, ale też w kraju. – Dzisiaj dysponujemy znacznie nowocześniejszym sprzętem i uzbrojeniem niż wówczas, gdy zaczynaliśmy misję. Szczególnie systemy dowodzenia, łączności i rozpoznania są na najwyższym poziomie.

Na uzasadnienie tak dużych wydatków na kontyngent trzy lata temu należy wskazać, że służyło w nim wtedy najwięcej polskich żołnierzy – ok. 2,6 tysiąca. Dziś kontyngent liczy około tysiąca żołnierzy. Redukcja przełożyła się też na koszty.

– Z powodu liczebności kontyngentu kilka lat temu większe były wydatki na należności zagraniczne, pensje dla żołnierzy i cywilów. Największe wtedy były też zakupy materiałów i usług na rynku lokalnym – mówi mjr Marek Pietrzak, z wydziału prasowego Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Dane: Dowództwo Operacyjne RSZ

Duży kontyngent generował koszty w każdej dziedzinie. Tak samo było w przypadku nakładów na transport lotniczy. – Wydatki na ten cel w latach 2010-2011 wynosiły odpowiednio 59 i 58 milionów złotych – mówi ppłk Piotr Walatek, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego RSZ. Dla porównania w ubiegłym roku na transport lotniczy wojsko przeznaczyło 46,6 mln zł. Na te koszty składa się liczba wylotów samolotów transportowych na rzecz kontyngentu, koszty godziny lotu (wyliczane są przez Inspektorat Wsparcia), wynagrodzenia dla załóg lotniczych i opłaty lotniskowe.

Od 2011 roku wydatki na misję stopniowo maleją. W ubiegłym roku na bieżące funkcjonowanie kontyngentu, czyli m.in. pensje, zakupy na rynku lokalnym, projekty pomocowe przeznaczono ponad 283 mln zł (rok wcześniej 402 mln zł.). Na wspomniane projekty dla Afgańczyków przez ostatnich siedem lat wydano ok. 80 milionów złotych. Wojsko pomogło zbudować lub wyremontować szkoły, szpitale i drogi. Wsparło też m.in. budowę oczyszczalni ścieków.

Według ekspertów i wojskowych podsumowując misję w Afganistanie nie powinno się skupiać wyłącznie na wydanych złotówkach. Ich zdaniem udział polskiej armii w operacjach sojuszniczych jest wkładem w umacnianie Traktatu Północnoatlantyckiego i potwierdzeniem wiarygodności.

– Misja afgańska wpłynęła na podniesienie jakości wyposażenia indywidualnego i uzbrojenia konkretnego żołnierza – mówi kmdr Janusz Walczak, dyrektor Departamentu Prasowo-Informacyjnego MON i wymienia: – Pojawiła się nowoczesna noktowizja, karabinki beryl i mini beryl, dobrze chroniące kamizelki kuloodporne.

Zdaniem komandora podniosła się też jakość pojazdów wojskowych na misji. – Należy pamiętać, że przecież na początku żołnierze jeździli w nieopancerzonych pojazdach HUMVEE – podkreśla kmdr Walczak. – Wielką wartością Afganistanu są poprawki, które wprowadzono do Rosomaków.


***

Polski Kontyngent Wojskowy uczestniczy w operacji Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF). Polska armia jest obecna w Afganistanie od 2002 roku. Początkowo polski oddział liczył ok. 300 żołnierzy. Zajmowali się głównie rozminowywaniem terenu, ochroną lotniska w Kabulu, stolicy Afganistanu, a także budową infrastruktury drogowo-mostowej.

I zmiana PKW ruszyła w 2007 roku. Jej dowódcą był gen. dyw. Marek Tomaszycki. Dowodził około 1200 żołnierzami. Na czwartej zmianie słuzło ich już 1600, na pitej – 2000. Najwięcej polskich zołnierzy było w Afganistanie w latach 2010 – 2011.

Polski Kontyngent Wojskowy jest od kilku lat systematycznie zmniejszany. Pierwsza znacząca redukcja liczebności PKW (z 2500 do 1800 wojskowych) miała miejsce w lipcu 2012 roku. Wiązało się to ze zmianą charakteru misji ze stabilizacyjno-szkoleniowej na szkoleniowo-stabilizacyjną. XIV zmiana PKW, która obecnie służy w Afganistanie, liczy już tylko 1000 żołnierzy. Następna zmiana, która zakończy misję ISAF, ma mieć maksymalnie 500 żołnierzy. Jednak według szacunków wojskowych zmianę uda się ograniczyć do 362 żołnierzy i pracowników wojska. Polaków czeka też przeprowadzka z zajmowanej dotychczas bazy w Ghazni do bazy Bagram. Uroczystości przekazania bazy Amerykanom i władzom afgańskim odbędą się pod koniec kwietnia. W Ghazni pozostanie 800 amerykańskich wojskowych oraz afgański batalion. Od maja PKW będzie stacjonował w Bagram. Część oficerów pozostanie w dowództwie misji w Kabulu.

mks, ek

autor zdjęć: st. chor. sztab. Adam Roik / Combat Camera DORSZ
 

dodaj komentarz

komentarze

~PiotrLenarczyk
1471726200
A wszystko dzięki Group thinking, oraz symboliki zemsty WTC. Misja=wojna, a nie opowieści medialne ówczesnych polityków.
27-F5-15-D3
~jaro
1396210140
Zawsze nalwży mówić prawdę, pełną prawdę. Jak coś robisz sprawdz dokładnie. Można było powiedzieć ze wedle autora wydano a jak chcecie to poszukajcie u źròdeł i koszty beda 2 razy wyžsze. Moge udowodnic
F5-5F-A0-01
~ja
1393264680
Jedyny zysk z tych misji to fakt zmiany mentalności wojskowych. Zawsze było im wszystko jedno czym walczy żołnierz. Teraz przywiązują wagę choćby do ergonomii i do tego aby żołnierz miał czym walczyć, nie tylko starym kałachem.
4C-C2-B2-BB

Tragiczne zdarzenie na służbie
 
Bohater września ’39 spełnia marzenia
Flaga, flaga państwowa, barwy narodowe – biało-czerwony przewodnik
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Marynarka pilnuje gospodarczego krwiobiegu
Weterani pokazują współczesny wymiar patriotyzmu
Pod skrzydłami Kormoranów
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
W Italii, za wolność waszą i naszą
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
W obronie wschodniej flanki NATO
Prezydent mianował dowódców DGRSZ i DWOT
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Wyrusz szlakiem na Monte Cassino
Wioślarze i triatlonistka na podium
Pytania o europejską tarczę
Akcja „Bielany”, czyli Junkersy w ogniu
Święto biało-czerwonej w Brzesku z Wojskiem Polskim
Pierwszy polski F-35 na linii produkcyjnej
Gunner, nie runner
Patriotyczny maraton
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Posłowie dyskutowali o WOT
Dumni z munduru
25 lat w NATO – serwis specjalny
Telefon zaufania dla żołnierzy czynny całą dobę
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Idą wakacje, WOT czeka na kandydatów
Wytropić zagrożenie
Czarne oliwki dla sojuszników
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Awanse na Trzeciego Maja
NATO on Northern Track
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Pływacy i maratończycy na medal
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Ameryka daje wsparcie
Biel i czerwień łączy pokolenia
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Święto stołecznego garnizonu
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Weterani pod wszechstronną opieką
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Wojna w świętym mieście, epilog
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
Barwy Ojczyzny
Pierwsi na oceanie
Zmiany w dodatkach stażowych
Daglezje poszukiwane
„Steadfast Defender ’24”. Kolejne uderzenie
Szybki marsz, trudny odwrót
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Husarz na straży nieba
Pilecki ucieka z Auschwitz
NATO na północnym szlaku
„Sandhurst” – szczęśliwa trzynastka!

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO