moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Były komandos potrzebuje pomocy

Kilka lat temu był w Afganistanie. W Polsce służył jako saper i płetwonurek. Ale zachorował na cukrzycę. Dziś chorąży Rafał Ochałek nie może funkcjonować bez kilku zastrzyków dziennie. Ratunkiem jest  pompa insulinowa. Koledzy z Jednostki Wojskowej Komandosów oraz Fundacja Szturman zbierają na nią pieniądze, można im pomóc, biorąc udział w aukcjach.

Pompa, której potrzebuje chor. Ochałek, kosztuje 16 tysięcy złotych. To urządzenie, dzięki któremu niezbędny do życia lek – insulina będzie podawana mu bezpośrednio. Bez niej musi kilka razy dziennie robić sobie zastrzyki. – To bardzo uciążliwe, no i trudno w ten sposób kontrolować chorobę – mówi były komandos. Pomóc chcą mu przyjaciele z jednostki. – Służyliśmy razem w Afganistanie podczas VI zmiany – wspomina „Ziober”, oficer z Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca. – Był moim zastępcą, osłaniał mnie podczas akcji. Zawsze mogłem na niego liczyć. Teraz czas na rewanż. 

Choremu na cukrzycę żołnierzowi pomóc chce także Fundacja Szturman. To ona zbiera pieniądze na zakup pompy. – Przedwoczraj ruszyło jedenaście aukcji internetowych – mówi Adam Burzywoda, wiceprezes fundacji. – Wylicytować można między innymi naszywki Jednostki Wojskowej „Nil”, które podarował nam jeden z komandosów. Ale najatrakcyjniejsze aukcje to koszulka i opaska z autografami Kamila Stocha, mistrza olimpijskiego z Soczi. – Przekazała je wdowa po Łukaszu Sroczyńskim, żołnierzu, który został ranny w Afganistanie. Łukasz zmarł kilka miesięcy temu – mówi „Ziober”. – Koszulka z autografem Stocha miała być wystawiona na aukcję charytatywną, z której dochód miał być przeznaczony na jego leczenie i rehabilitację.

Teraz może pomóc chor. Ochałkowi. Pieniądze dla byłego komandosa można również wpłacać na konto fundacji: ALIOR BANK 81 2490 0005 0000 4500 7216 3137. – Prosimy, aby w tytule wpłaty wpisać: pompa dla Rafała – dodaje Adam Burzywoda.

Chor. Ochałka służył niegdyś w 1 Pułku Specjalnym Komandosów w Lublińcu (dzisiejsza JWK), obecnie pracuje w 3 Batalionie Inżynieryjnym w Nisku. – Służę w sztabie, więc choroba pozwala mi na wykonywanie wszystkich obowiązków, ale nie mogę na przykład wyjechać na misję – tłumaczy. – Muszę cały czas kontrolować stan zdrowia: mierzyć poziom cukru, robić zastrzyki. Pompa to moja szansa na powrót do normalnego, aktywnego trybu życia.

***

Pompa insulinowa to urządzenie naśladujące ludzką trzustkę, a jego zadaniem jest podawanie do organizmu maleńkich dawek insuliny przez całą dobę. Urządzenie jest połączone z ciałem za pomocą zestawu infuzyjnego złożonego z drenu zakończonego kaniulą, którą umieszcza się w tkance podskórnej. Pompa insulinowa pomaga kontrolować poziomy glukozy we krwi.
Najnowocześniejsze pompy insulinowe wyposażone są w funkcję ciągłego monitorowania poziomu glikemii (CMG). Gdy dane z czujnika pokazują, że glikemia spadła poniżej określonego poziomu, urządzenie ostrzega pacjenta. Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje zakup pomp insulinowych pacjentom do 26 roku życia i kobietom ciężarnym chorym na cukrzycę. W dniu swoich 26 urodzin cukrzycy tracą prawo do refundacji zakupu pompy.

Ewa Korsak, Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Archiwum chor. Rafała Ochałka

dodaj komentarz

komentarze

~benek3@poczta.onet.pl
1415806080
Też jestem czynnym żołnierzem, chorym na cukrzycą, muszę robić sobie zastrzyki z trzech rodzaj insulin pięć razy dziennie. Nikt nade mną się nie lituje, wręcz przeciwnie mam wrażenie jakby Zastępca Komendanta i szef Wydziału Administracyjnego się nade mną znęcali. Na początku, kiedy dowiedzieli się, że jestem chory straszyli komisją lekarską. Ech zresztą szkoda mówić…
DD-2A-FC-91
~Dana Diabecare R
1392886980
Zapraszam do kontaktu z firmą Glukopharma tel: 22-8264667 . Zaproponujemy pompę insulinową w bardzo dobrej cenie; zakup na korzystnych warunkach.
E8-A9-94-4E
~scooby
1392646620
~Aga - osobiście jeszcze nie mam tej "choroby" , ponieważ uważa ją raczej za dysfunkcję a nie chorobę. Podobnie jak alergię z tym, że nieco bardziej problematyczną. Samo zdiagnozowanie tej dysfunkcji -przy obecnym stanie medycyny - w żaden sposób nie powinno wpływać na ocenę zdolności bojowych Żołnierza. Prędzej nieumiejętność zrobienia 40 pompek w jednej serii. Otyłość dyskwalifikuje do pracy w wojsku - cukrzyca nie.
39-FF-C3-6D
~Aga
1392595320
Witaj Rafale. Rozumiem, że szukasz wszelkich sposobów, które pozwolą Ci żyć łatwiej, tak jak wtedy, kiedy byłeś zdrowy, ale - tak jak napisał scooby - nie tędy droga. Pompa insulinowa nie rozwiąże problemu cukrzycy z prostego powodu - ona nie myśli za Ciebie. Wciąż będziesz musiał obliczać ilość węglowodanów w każdym posiłku (i dodatkowo jeszcze białek i tłuszczów, czego nie robiłeś do tej pory podając insulinę penem), wciąż będziesz musiał też przeliczać ilość tych składników na dawkę insuliny, jedyna różnica jest taka, że zamiast wstrzyknąć wyliczona dawkę penem, będziesz musiał odpowiednią wartość "wstukać" w urządzenie. Pompa jest ułatwieniem tak naprawdę tylko dla cukrzyków, u których występuje efekt brzasku, przez co musza się budzić nad ranem i podawać sobie insulinę (pompa pozwala im się normalnie wyspać, bo tę dawkę można na odpowiednią godzinę zaprogramować). Pompa to też dość wysokie koszty miesięczne wszystkich części wymiennych, np drenów, które trzeba co kilka dni wymieniać, i które mogą się zapychać, przez co odpowiednia dawka insuliny nie zostanie podana. Jeżeli nieprzyjemne jest dla Ciebie samo wstrzykiwanie insuliny, bo masz jakieś opory psychiczne przed ukłuciem, polecam Ci igły NovoFine - są rewelacyjne, być może istnieją inne równie dobre, ale ja te sprawdziłam na sobie i szczerze przyznam, że ukłucia zupełnie nie czuć. Być może Tobie pompa w jakiś sposób życie ułatwi, nie przekonasz się, dopóki jej nie wypróbujesz, ale nie spodziewaj się po niej cudów. Ja osobiście czułabym się chyba jeszcze bardziej chora, gdybym musiała być podłączona do maszyny, od której zależy moje życie. ;) A teraz wstrzykuję insulinę przed jedzeniem, odkładam pen i zapominam o chorobie. Warto zasięgnąć opinii innych chorych, którzy mają pompy i tych, którzy używają penów. Tak czy siak, zarówno w jednym jak i w drugim przypadku najważniejsza jest zmiana stylu życia i odżywiania, tego nie da się przeskoczyć. Życzę Ci wytrwałości i oswojenia się z nowym stylem życia, powodzenia. :)
C0-4F-2D-5E
~scooby
1392544140
Krzysiek Górecki - trochę idzie nie w tym kierunku. Dieta, obniżanie dawki i zmiana trybu życia no co jako komandos nie che się zgodzić i zaakceptować. Nie wszystko się pompką da załatwić. krok pierwszy zaakceptować "chorobę" ... .
39-FF-C3-6D

Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Kircholm 1605
Historia jest po to, by z niej czerpać
Maratońskie święto w Warszawie
Wyspa komandosów i walka z morskim żywiołem
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Żołnierze testują nowoczesne drony. To polska robota
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Koniec pewnej epoki
Dzień Bezpieczeństwa na Baltexpo
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
Kopuła nad bewupem
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
W wojsku orientują się najlepiej
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Drugi wojskowy most
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
Zjednoczyć wysiłek w przeciwdziałaniu presji migracyjnej
Jednym głosem w sprawie obronności
Carl-Gustaf przemówił
Rój bezzałogowców nad Orzyszem
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Na Baltexpo o bezpiecznym morzu
Mity i manipulacje
Polski „Wiking” dla Danii
Unia chce zbudować „mur dronowy"
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Czarna taktyka terytorialsów
Medicine for Hard Times
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Jelcz się wzmacnia
Okiełznać Borsuka
Czarna taktyka terytorialsów
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
Polskie Bayraktary nad Turcją
Deterrence in Polish
Pływali jak morscy komandosi
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
Leopardy i Rosomaki pokonały Odrę
Władze USA zapowiadają poważne zmiany w amerykańskiej armii
Koniec dzieciństwa
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Polsko-unijne rozmowy o „murze dronowym”
„Road Runner” w Libanie
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Priorytetowe zaangażowanie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Poligon dla medyków w mundurach
Brytyjczycy na wschodniej straży
Speczespół wybierze „Orkę”
Weterani pamiętają
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Czarnomorski szlif minerów
Abolicja dla ochotników
Terytorialsi w akcji
W poszukiwaniu majora Serafina
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO