moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Uczelnie przyjmą więcej kandydatów

Ponad pół tysiąca miejsc przygotowały dla przyszłych oficerów cztery wojskowe szkoły wyższe. Ci, którzy w nowym roku akademickim dostaną indeks, będą mogli studiować m.in. lotnictwo i kosmonautykę, mechatronikę lub logistykę. Najwięcej miejsc czeka na kandydatów w Wojskowej Akademii Technicznej.

Limit miejsc na wojskowych uczelniach dla kandydatów na zawodowych żołnierzy co roku określa minister obrony w rozporządzeniu. W 2012 roku projekt dokumentu gotowy był już w sierpniu. Ale w tym roku pojawił się dopiero teraz. Zainteresowani studiami obawiali się, że MON planuje zmniejszyć liczbę miejsc dla studentów. – Plotki o ograniczeniu naboru są nieprawdziwe. Ustawa „Prawo o szkolnictwie wyższym” nie określa terminu w jakim ministrowie powinni przygotować i wydać w tej sprawie  rozporządzenia – uspokaja ppłk Jacek Sońta, rzecznik prasowy Ministra Obrony Narodowej.

Okazuje się, że miejsc na uczelniach w przyszłym roku będzie nawet więcej niż obecnie. Szkoły wyższe planują bowiem przyjąć o 53 osoby więcej niż ostatnio. W sumie w roku akademickim 2014–2015 wojskowe studia będą mogły rozpocząć 533 osoby, które chcą zostać żołnierzami.

Najwięcej miejsc czeka na przyszłych studentów Wojskowej Akademii Technicznej.  WAT przyjmie 264 osoby – 6 na kierunku budownictwo, 50 – na chemii, 89 – elektronice i telekomunikacji, 27 – geodezji i kartografii, 58 – na informatyce, 10 będzie mogło studiować logistykę, 32 – lotnictwo i kosmonautykę, 12 – mechanikę i budowę maszyn, a 25 – mechatronikę.

163 miejsca przygotowała Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych we Wrocławiu. 144 miejsca przewidziano tam na kierunku zarządzania, a 19 na inżynierii bezpieczeństwa. 71 miejsc czeka na chętnych w Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych. Kandydaci będą tam mogli studiować nawigację ( 19 osób), logistykę (5 osób) oraz lotnictwo i kosmonautykę ( 47 osób). Akademia Marynarki Wojennej przyjmie najmniej, bo zaledwie 35 osób (10 – na informatykę, 7 – na mechanikę i budowę maszyn, 6 – mechatronikę i 12 na nawigację).

Uczelnie nie obawiają się braku zainteresowania swoją ofertą. W ubiegłym roku we wszystkich wyższych szkołach wojskowych o jedno miejsce walczyło średnio ponad 9 osób. – Pomimo niżu demograficznego, nie narzekamy na brak chętnych. O jedno miejsce ubiega się u nas przeciętnie 15–16 osób. 80 procent spośród wszystkich startujących na wojskowe studia, dokumenty składa właśnie w naszej szkole –  mówi mjr Piotr Szczepański, rzecznik Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu.

Każdy, kto chce rozpocząć wojskowe studia, musi się zarejestrować na stronie internetowej uczelni, a potem złożyć pisemny wniosek o przyjęcie do jej rektora.

Rekrutacja odbywa się w oparciu o skalę punktową. – Brane są pod uwagę między innymi wyniki egzaminu dojrzałości lub oceny ze świadectwa ukończenia szkoły ponadgimnazjalnej. Ci kandydaci, którzy na maturze nie zdawali języka angielskiego, będą jeszcze musieli rozwiązać test –   informują pracownicy Departamentu Nauki i Szkolnictwa Wojskowego MON.

Ale to nie koniec. Przyszli żołnierze muszą też zaliczyć egzamin sprawności fizycznej obejmujący test: siły (np. podciąganie na drążku), szybkości ( bieg na 50 metrów) i wytrzymałości (np. bieg na 1000 metrów). Weryfikacja zakończy się rozmową kwalifikacyjną, podczas której oceniane są predyspozycje kandydata do pełnienia zawodowej służby wojskowej. Premiowane są m.in. dodatkowe kwalifikacje, ukończone kursy, zdobyte licencje, np. lotnicze.

Zanim dana osoba rozpocznie studia, musi podpisać umowę z rektorem uczelni. Dokument określa m.in. warunki zwrotu kosztów poniesionych przez resort obrony narodowej w sytuacji, gdy student przerwie naukę lub zostanie zwolniony ze służby kandydackiej. Po podpisaniu umowy student zostaje powołany do służby kandydackiej, staje się żołnierzem w czynnej służbie wojskowej i otrzymuje tytuł podchorążego. Po przejściu podstawowego szkolenia wojskowego, składa przysięgę wojskową.

***

Kandydat na żołnierza musi mieć polskie obywatelstwo, świadectwo maturalne, ukończone 18 lat i dobrą kondycję zdrowotną. Jest to szczególnie ważne w przypadku kandydatów do dęblińskiej Szkoły Orląt. Tu przyszli oficerowie poza trzydniowymi badaniami przed wojskową komisją lotniczo-lekarską, przechodzą też badania specjalistyczne w Wojskowym Instytucie Medycyny Lotniczej.

***

W trzech akademiach – Akademii Marynarki Wojennej, Akademii Obrony Narodowej, Wojskowej Akademii Technicznej oraz dwóch wyższych szkołach oficerskich: Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych i Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych studiuje ok. 24 tys. studentów. Ponad 2200 to podchorążowie.

PG

autor zdjęć: WAT

dodaj komentarz

komentarze


Wojna w świętym mieście, część trzecia
 
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
25 lat w NATO – serwis specjalny
Zbrodnia made in ZSRS
Ramię w ramię z aliantami
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Sprawa katyńska à la española
V Korpus z nowym dowódcą
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
NATO on Northern Track
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Charge of Dragon
Strażacy ruszają do akcji
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Kolejne FlyEle dla wojska
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Barwy walki
Wojna w świętym mieście, część druga
NATO na północnym szlaku
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Sandhurst: końcowe odliczanie
Święto stołecznego garnizonu
Głos z katyńskich mogił
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojna w świętym mieście, epilog
Szpej na miarę potrzeb
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Mundury w linii... produkcyjnej
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
SOR w Legionowie
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Ocalały z transportu do Katynia
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Prawda o zbrodni katyńskiej
Optyka dla żołnierzy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
Szarża „Dragona”
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Front przy biurku
Potężny atak rakietowy na Ukrainę
Zmiany w dodatkach stażowych
WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta
Zachować właściwą kolejność działań
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Przygotowania czas zacząć
Rakiety dla Jastrzębi
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Kadisz za bohaterów
Na straży wschodniej flanki NATO
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Odstraszanie i obrona

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO